Avast Software Updater - Co o tym myślicie?

Witam. Tak jak w temacie, co sądzicie o "Software Updater" który jest zawarty w najnowszym Avaście ?

Myślicie, że można mu zaufać w kwestii aktualizacji różnych programów ? W moim przypadku, Adobe Air, Flash Player. Trochę dziwne wydaje mi się, że Avast aktualizacje znalazł, podczas gdy programy Adobe siedzą cicho mimo iż mam zaznaczone w ustawieniach, że ma mnie informować o "apdejtach".

Myślicie, że można Avastowi powierzyć aktualizacje takich i innych programów ? Zrobi on to dobrze, nie zaznaczając ustawień domyślnych ? Badź czy zapyta się mnie on o wszystko ? No i czy poprzez to, że Avast jest pośrednikiem nie narobi żadnych szkód bądź mówiąc kolokwialnie "syfu" ?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za informacje

Ja bym wyłączył. Z zasady nie mam zaufania do wszystkiego, co automatyczne (może poza automatyczną skrzynią biegów i bronią automatyczną), a już szczególnie do automatycznych aktualizacji czegokolwiek.

Moim zdaniem dobre rozwiązanie, w niektórych konkurencyjnych programach już od jakiegoś czasu jest ono zawarte.

Czyli generalnie mamy jeden do jednego

Moim zdaniem, sprawa też wygląda podejrzanie, no ale skoro coś takiego jest już w wielu programach i jak dotąd jakoś nikt się nie skarży ?

To teraz pytanie: czy faktycznie wersja Flash Player`a była nieaktualna???

Jest to na pewno jakieś rozwiązanie. Ja bym jednak zostawił update programom, które coraz częściej mają moduł odpowiedzialny za aktualizacje.

A więc Avast mówi, że mam Flasha ActiveX 11.4 i proponuje mi aktualizacje do 11.6

Ale jak poznać prawdę ? xd

I prawidłowo Ci proponuje, bo faktycznie jest nowsza wersja.

Czyli co, podejmujemy ryzyko ? Myślicie, że Avast sobie poradzi ?

A czemu nie

No powiedziałbym, że zadziałało połowicznie.

Miałem niekatulanego Flasha zwykłego i Player ActiveX. Wybrałem tego drugiego, przeniosło mnie na stronę adobe do pobrania zwykłego Flasha, pobrałem go. I Avast obecnie pokazuje, że flash został zaktualizowany jednak Player ActiveX już niestety nie

Także nie wiem, niby fajne jest to, że polega to tylko na tym, że przenosi nas na stronę producenta (wersja automatyczna kosztuje), a nie fajne jest to, że mimo wszystko nie działa to chyba w pełni dla niektórych programów.

przeniosło mnie na stronę adobe do pobrania zwykłego Flasha

I dlatego ta wersja ActiveX nie została zaktualizowana, trzeba ją osobno instalować.

Jednak Avast sam mnie przeniósł na tą stronę do pobrania tego właśnie Flasha. A więc, wydaje mi się, że "nie zdał" naszego mini-testu. Dobrze myślę ?

Źle myślisz. On przenosi tak jak napisałeś do strony pobierania. Ale znów ta stronka jest tak skonstruowana, że pobiera się wersja Flash Player`a odpowiednia do przeglądarki, przez którą wchodzisz na stronę.

Tak więc Avast ma za zadanie jedynie poinformować czy jest nowsza wersja programu i jeśli tak to przenieść na stronę pobierania. Sam nic nie pobiera, większość tego typu rozwiązań tak właśnie działa.

Ale ja to pobrałem i zainstalowałem xD