Django: wrażenia

Django, ktoś z was już oglądał, jakie są wasze wrażenia. Dla mnie to jeden z lepszych filmów, które oglądałem w życiu

https://www.filmweb.pl/film/Django-2012-620541

Mówisz? Chętnie obejrzę ale aktualnie nie mam czasu na kino. Poczekam aż wyjdzie na DVD

Na mnie najnowszy film Quentina Tarantino, czyli Django choć niezły, nie zrobił większego wrażenia. Nie powiem oglądało się go dobrze ale w porównaniu z innymi dziełami tego reżysera jest po prostu dobry. Na marginesie dodam, że Tarantino to jeden z moich ulubionych reżyserów.

uwielbiam tego reżysera,film ogląd się dobrze,świetna gra aktorów.

Myślałem, że nie dam rady oglądnąć tak długiego filmu, ale nawet nie zauważyłem kiedy ten czas minął, polecam!

Świetny film. W życiu się tak nie bawiłem. Najbardziej rozwalił mnie moment wybuchu tego dworku

Ja mam odmienne zdanie, ale ogólnie nie przepadam za filmami Tarrantino. Nie podobał mi się ten film, ani mnie nie rozśmieszył specjalnie, ani nie wciągnęła jego fabuła.

Lubię filmy Tarantino, a ten uważam za bardzo udany. Niebieskie wdzianko rozłożyło mnie totalnie na łopatki

Film dobry, ale trochę nudny. Uwielbiam Tarantino, ale ten film mnie nie zachwycił.

Obejrzałam, nie podobał mi się. Nie mój klimat

Ja mam odmienne zdanie, ale ogólnie nie przepadam za filmami Tarrantino. Nie podobał mi się ten film, ani mnie nie rozśmieszył specjalnie, ani nie wciągnęła jego fabuła.

Mam podobne zdanie na temat tego filmu.

Może i jest największym dziełem Tarantino ale to nie są niestety filmy dla mnie, nie przepadam za takimi filmami i ani mnie nie rozśmieszyła ani nie rozbawił ani nie wciągną, szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś innego

Ostatnio edytowany przez THELATICIA86, 30 Cze 2014, 10:05, edytowano w sumie 1 raz

Wolę stare Westerny gdzie strzały są realistycznie wykonane. Kompletnie nie rozumiem szału nad tym filmem, mimo że Tarantino to dobry reżyser, to ludzie nie powinni go wznosić tak wysoko za samo nazwisko, film okej ale to nie jest geniusz ze strony Quentina.

Ostatnio edytowany przez Glayds1481, 08 Sie 2014, 12:10, edytowano w sumie 1 raz

Ja na jednej ze scen - tej w której Django stoi na schodach i strzela do tej kobitki (w wyniku strzału odrzuca ją 5 metrów) nie wiem czemu ale po prostu popłakałem się ze śmiechu. Być może dlatego, że durne i nierealne.

To może ja też powinienem go obejrzeć raz jeszcze ponieważ po pierwszym razie stwierdziłem że film nie należy do najlepszych ... niczym mnie nie zaskoczył i może jednak skuszę się żeby obejrzeć go po raz drugi