Witam. Tak więc mam problem z myszką. Niby nic takiego a jednak. Miałem myszke optyczną i od pewnego czasu mi sie wieszała. Tzn, dioda od optyki sie swieciła ale kursor wogóle nie reagował. Nie ruszał sie ani tez na klikanie nie reagował. Wtedy wystarcyzło, że wyjąłem wtyczke z USB i wsadziłem na nowo, i wtedy zaskakiwało. Problem sie niestety powtarzał coraz czesciej az do momentu ze nawet reset kompa nie pomagał. Stwierdziłem, że to moze myszka jest zepsuta i podłączyłe starą myszke. Zwykła myszka, z wtyczką na COM chyba (taka mała okrągła) Działało, jednak po kilku godzinach problem sie powtórzył... Wyłaczyłem kompa, wyjąłem myszke i podłaczyłem na nowo, ale po starcie kompa myszka nie chodziłą, a za któryms razem pojawił sie błąd ze z klawiaturą cos jest nie tak. Wyłącyzłem znow kompa, wyjałem wtyczki od myszki i od klawiatury, i po jakims czasie podłączyłem. No i pomogło, ale nie wiem jak długo myszka bedzie na chodzie... Prosze o pomoc i o wszelkie możliwosci jakie mogą powodować tą przypadłosc...
Z góry dziekuje, mam nadzieje, że wmiare jesno sie wysłowiłem;)