Wszystko co wiąże się ze sprzętem komputerowym.
Wyślij odpowiedź

Niewidoczne napędy

15 Paź 2006, 13:28

Hejka. Mam pewien problem. Otóż mój komputer nie widzi napędów. Nie wiem czym to jest spowodowane. Próbowalem już podłączać tylko jeden napęd zmieniać zworki i...nic!! Nawet zmieniałem taśmę...też nic!! Napędy się wysówają ale są "niewidzialne". Może ktoś zna przyczynę??

15 Paź 2006, 19:41

po pierwsze nie widzi ich twoj system czy bios?? a po drugie jak sie wysuwaja to znaczy ze zasilka dziala a tasmy sa zle podlaczone.

15 Paź 2006, 19:50

nie widzi ich i bios i system :(

15 Paź 2006, 20:12

Sprawdź czy dobrze podpiołeś. Jesli dobrze sprawdź je u kogoś. Jesli dalej ich nie widzi to masz zepsute napędy.

16 Paź 2006, 11:44

Jaki masz WIN? Jesli jest to 98 to zainstaluj w pierwszej kolejności sterowniki od płyty głównej. Tez miałem ten problem.

16 Paź 2006, 14:42

Jak ma zainstalowac sterowniki od plyty głownej jak komputer nie widzi napedów ?

16 Paź 2006, 14:53

destyny napisał(a):Jak ma zainstalowac sterowniki od plyty głownej jak komputer nie widzi napedów ?


No dokładnie. A tak na marginesie to mam XP Prof. Tak więc pozostaje spr. je u kogoś innego. A jak u niego widzi to co w tedy?? :?

16 Paź 2006, 19:24

sterowniki od plyty glownej mozna zainstalowac z dyskietki w dosie ale to nie jest ten problem, problem masz w tym ze jak u kumpla zobaczysz ze na nepedy dzialaja to masz walniete IDE na mobo a wtedy to juz psikus...

16 Paź 2006, 21:15

Przy instalce windowsa prosi cie o dyskietke ze sterami od kontrolerów dysków. Jak masz dodatkowy kontroler to użycie jest wskazane.

18 Paź 2006, 08:52

ja miałem taki problem ze po pierwszym uruchomieniu systemu mialem widoczne dyski, czyli odrazu po instalacji WIN, czyli widziałem dyski. potem mi znikały. wiec musiałem przy pierwszym uruchomieniu systemu zainstalowac sterowniki od płyty główniej i problem znikał. moze oddaj swojego peceta do specjalisty. to tak jak z samochodem, mechanik musi zobaczyc pod maske zeby zbadac problem.

18 Paź 2006, 16:21

Wiesz taki specjallista wezmie zrobi to samo czyli wezmie napedy podlaczy do 2 komputera i sprawdzi czy działaja jak nie działaja to powie ze cos nie tak z plyta glowna a dokladnie z gniazdem pod cd^rom. A i wezmie za to 100 zł. wiec poco ma marnowac kase jak sam moze dojsc do tego co jest nie tak ? A jak masz cos nie tak z samochodem chyba sam starasz sie dojsc co jest nie tak i naprawic a nie jedziesz do mechanika ktory wezmie z 200 zł wiecej.
Wyślij odpowiedź