Problem z kompem

Gdy włącza sie komputer i pokazuje sie juz pulpit itp. nie moge nic zrobic jakby sie zaciol od razu po wlaczeniu.Gdy zrobie restarta wszystko chodzi jak nalezy.Jesli wie ktos jak to naprawic to prosze o pomoc

Jednym słowem masz syf na komputerże. Zbyt duża ilość procesów uruchamianych ze startem windowsa. Prze skanuj system programami a-squared, Spy Bot, Ad-Adware, Trojan Hunter Oczywiście nie wszystkimi jednocześnie. Pzeskanuj komputer Skanerem On-Line. Dobrze było by także oczyścić rejestr systemu programem jv16 PowerTools 2006 Pełna Defragmentacja, Usunięcie zbędnych plików i programów z systemu + Optymalizacja XP I będzie OK.

+log z Hijacka. Przydałby się.

Czytajta ze zrozumieniem. Jak chcesz cokolwiek zrobic musisz uruchomic w trybie awaryjnym kompa i powywalac to co niepotrzebne i dopiero możesz działać w normalnym trybie.

Gdy włącza sie komputer i pokazuje sie juz pulpit itp. nie moge nic zrobic jakby sie zaciol od razu po wlaczeniu.Gdy zrobie restarta wszystko chodzi jak nalezy.Jesli wie ktos jak to naprawic to prosze o pomoc

Czytajta ze zrozumieniem. Jak chcesz cokolwiek zrobic musisz uruchomic w trybie awaryjnym kompa i powywalac to co niepotrzebne i dopiero możesz działać w normalnym trybie.

Jeśli ma dostęp do normalnej / sprawnej wersji systemu, niech przeprowadza wszystkie czynności bezpośrednio tam, a nie w awaryjnym. W awaryjnym nie wszystkie procesy zostają uruchomione, a przecież nie w tym rzecz.

Ale w normalnej nic nie może zrobić. A potem się dziwić że matura albo egzamin gimnazjalny tak słabo wypada.

Zgadza się, możliwości dostępu są ograniczone ale w przypadku skanowania systemu normalny tryb w zupełności wystarczy.

W awaryjnym nie wszystkie procesy zostają uruchomione, a przecież nie w tym rzecz.

Własnie w tym rzecz, łatwiej jest usuwać.

Gdy włącza sie komputer i pokazuje sie juz pulpit itp. nie moge nic zrobic jakby sie zaciol od razu po wlaczeniu.Gdy zrobie restarta wszystko chodzi jak nalezy.Jesli wie ktos jak to naprawic to prosze o pomoc

To co na czerwono. Po co tryb awaryjny?? Takieście mastahy a byście nie naprawili.

Gdy włącza sie komputer i pokazuje sie juz pulpit itp. nie moge nic zrobic jakby sie zaciol od razu po wlaczeniu.Gdy zrobie restarta wszystko chodzi jak nalezy.Jesli wie ktos jak to naprawic to prosze o pomoc

To co na czerwono. Po co tryb awaryjny?? Takieście mastahy a byście nie naprawili.

Skąd taka pewność? Nie mówie nie, że musi być tryb awaryjny, ale normlany też może być.

JAk pisze że tak jest to tak jest. Na 99% nie będziesz w stanie czegokolwiek zainstalować.

Panowie nie klucic sie sie.
A co do czytania ze zrozumieniem

Gdy zrobie restarta wszystko chodzi jak nalezy.

Wiec zamias sie kluic to postarajcie sie pomoc.

Chyba Gacek17 zwątpił, gdy zobaczył artykuł picass'a i postanowił dać sobie spokój. Gacek17 zapodaj LOG.

Chyba Gacek17 zwątpił, gdy zobaczył artykuł picass'a i postanowił dać sobie spokój. Gacek17 zapodaj LOG.

To jest kobieta w gwoli ścisłości ^^ Czekamy na loga.

Jesli powiecie mi czym i jak zrobic loga to go wam dam

A tak wogule to z tym cieciem pulpitu zaczelo mi sie robic po tym jak zrobilem formata

Dobra juz wiem jak zrobic loga.Dostaniecie go w najblizszych dniach
Z góry thx za pomoc