Szybkie czytanie.

Mam pytanie u nas w budzie (lub gettcie jak kto woli:) był gościu i gadał o szybkim czytaniu, lepszej nauce i ładniejszym pisaniu (jestem dysgrafem)
Więc czy to się opłaca : kurs trwa trzy lata po 100 złotych miesięcznie.

Śmiało komentować

No kas:P Spotkałem się z czyms takim ale było to krótsze i o wiele tańsze. Skąd wiesz czy Ci pomoze na 100%:D 3600 zł nie leży na drodze:P

No tam gadał on że nie spotkali się z osobami która nie przeczytała minimum
4000 słów na minutę

Jak dobrze na warezach lub p2p poszukasz to znajdziesz takie kursy i zaoszczedzisz kasę...

No tak masz racje to będzie program na kompa.
Ale on jednak co miesiąc przyjedzie i mi pomoże.

A może ktoś ma taki program to na pw bym prosił link.

mi sie wydaje że to sie opłaca....fakt nie jest tanie ale jest lepsze niż jakieś programy...kiedyś jak byłem w jeszcze w gimnazjum to też przyszedł jakiś kolo z podobną ofertą i teraz troche żałuje że na to sie nie zapisałe....ale to tylko moje zdanie.....


pzdr

tirex... mozesz tez podskoczyc do ksiegarni czy biblioteki i powinno byc kilka ksiazek takiego typu z roznymi cwiczenia do "szybkiego czytania"

Więc jednak nie będę szybko czytał pobrałem sobie program i tak się zacznę uczyć a kasa to jednak za duża

naciąganie!!

Takie kursy trwaja po 3 miesiące a nie 3 lata...

moj kumpel był na takim i przez 3 miechy nauczyli go szybko czytać, naprawde wymiata ale z pisaniem mu nie pomogli;d

Hehe dokładnie to samo sobie pomyślałem