Tatuaż na starość?

Mam znajomego, co sobie wytatułował jakiegoś smoka na szyi. Wszystko było spoko do momentu aż zacząl pracę w korpo i mu ten kawałek smoka wystawał spod koszuli. Najpierw pudrował i lekko malował by nie było widac, aż w końcu zdecydował się na usunięcie bo mu ten tatuaż mocno życie utrudniał.

Mam znajomego, co sobie wytatułował jakiegoś smoka na szyi. Wszystko było spoko do momentu aż zacząl pracę w korpo i mu ten kawałek smoka wystawał spod koszuli. Najpierw pudrował i lekko malował by nie było widac, aż w końcu zdecydował się na usunięcie bo mu ten tatuaż mocno życie utrudniał.

Ciężko mi w to uwierzyć. Pracuję w korpo i jakoś nikt nie ma problemów z tatuażami. Wręcz nikt na to nie zwraca uwagi.

Zależy jeszcze w jakim korpo, bo jak znajomy w Banku pracuje - to fakt, taki widoczny tatuaż, może być przeszkodą. Ale prędzej bym pracę zmieniła niż tatuaż usunęła

W banku to akurat pracownicy raczej nie chodzą ubrani w koszulki albo bezrekawniki tylko koszule więc jak to ma przeszkadzac jesli nie widac.

Dobry pomysł, starsi ludzie z tatuażami wyglądają super!

Jestem zdania, że tatuaże wyglądają dobrze na każdym, nie warto kierować się wiekiem i tym, czy wypada robić sobie tatuaż na starość.

tatułaż moze robić kazdy kiedy chce to nasza skóra i nasze ciało