Uszkodzony HDD
03 Kwi 2006, 21:44
Mam takie pytanie,czy da sie naprawic HDD,mam a raczej mialam zewnetrzy dysk segate 160GB i przed 15 minutami mi spadl.Dysk niby chodzi,ale komp go nie widzi i nieraz mi rozlancza kompa,tzn raz jak go podlacze to go nie widzi innym razem wylanczy mi kompa.Da sie cos z tym zrobic czy do wymiany?
Dysk jest(byl)nowiutki
Dysk jest(byl)nowiutki
03 Kwi 2006, 22:10
No dobra juz wiem po dysku 
03 Kwi 2006, 22:27
wyrazy współczucia przesyłam!!!
04 Kwi 2006, 06:39
isz go zareklamuj... moze uda Ci sie go zwrocic... tylko musisz dobra scieme walnac
04 Kwi 2006, 07:19
moze masz go na gwarancji ???
Jesli nawet go nie naprawia to go wymienia za free na nowy(wiec tylko strata danych ktore na nim sa).
Jesli nawet go nie naprawia to go wymienia za free na nowy(wiec tylko strata danych ktore na nim sa).
04 Kwi 2006, 09:47
Dzieki wam bardzo,moze cos sie uda zrobic,ale dane lobuzy tez niech odzyskaja,prawie 90GB
04 Kwi 2006, 11:24
Dzwonilam do goscia gdzie kupilam twardziela,umowilam sie z gosciem ze we wtorek przywiezie mu dysk kuzynka (ale mu nasciemnialam 
) powiedzial ze bedzie go reklamowal,jak przejdzie przez serwis to do 2 tygodni mam miec z powrotem,tak ze moze jak bede miala troche farta to na koniec miesiaca bede go miala nowy dysk 
pozd Niunka
) powiedzial ze bedzie go reklamowal,jak przejdzie przez serwis to do 2 tygodni mam miec z powrotem,tak ze moze jak bede miala troche farta to na koniec miesiaca bede go miala nowy dysk
pozd Niunka
04 Kwi 2006, 17:03
Na gwarancji ci nie odczytaja dysku niestety 
Tez miałem taki problem tylko mi zabrakło ostroznosci podczas przenoszenia dysku do kolegi.
Nie odczytywało go, ale po kilku dniach podłaczyłem go jeszcze raz i DZIAŁA!!!
Wczesniej był podłanczany napewno dobrze i to nie tylko na moim kompie!
Jesli sie kreci ale go nie odczytuje to najpewniej elektronika siadła, wymiana jest kosztowna i nie robia tego w kazdym serwisie. A nawet jak juz skoncza to nie masz 100% pewnosci ze bedzie ok.
Jedyna szansa to gwarancja, jak go naprawia a nie wymienia to masz jeszcze 50% szans ze odzyskasz dane
troche mało ale zawsze...
Tez miałem taki problem tylko mi zabrakło ostroznosci podczas przenoszenia dysku do kolegi.
Nie odczytywało go, ale po kilku dniach podłaczyłem go jeszcze raz i DZIAŁA!!!
Wczesniej był podłanczany napewno dobrze i to nie tylko na moim kompie!
Jesli sie kreci ale go nie odczytuje to najpewniej elektronika siadła, wymiana jest kosztowna i nie robia tego w kazdym serwisie. A nawet jak juz skoncza to nie masz 100% pewnosci ze bedzie ok.
Jedyna szansa to gwarancja, jak go naprawia a nie wymienia to masz jeszcze 50% szans ze odzyskasz dane
troche mało ale zawsze...
04 Kwi 2006, 19:10
Odzyskanie danych mozna zlecic firmie 500 zeta sie paśc pójdzie. Jak to jezt dysk PATA to popatrz czy masz zworka. Popatrz czy pinów nie pokrzywiłaś itp... Jeszcze moga go naprawic ale najprowdopodbniej jak głowica uderzyła o talerz to sie zepsuła albo jakis kabelek sie odpiąl...
04 Kwi 2006, 19:30
Jezeli juz to obstawiam na elektronike,bo dysk normalnie chodzi,jezeli by glowice uszkodzilo albo talerz to bylo by slychac jak by chodzil.
Probowalam go kilka razy podlanczac,przewaznie wylancza mi kompa,ale nie zawsze,jak sie uruchomi z podlaczonym dyskiem to mam ikonke w tray i komunikat ze uzadzenie nie rozpoznawlane,albo uszkodzone.
Pozatym nic innego nie moglo sie uszkodzic,wygiac od udezenia,bo jest to dysk zewnetrzny w obudowie.
seagate barracuda ATA/133 160GB
Mam nadzieje ze uda mi sie go zreklamowac.
A jak mam dac 500 za odzyskanie danych to ja to %&§
Probowalam go kilka razy podlanczac,przewaznie wylancza mi kompa,ale nie zawsze,jak sie uruchomi z podlaczonym dyskiem to mam ikonke w tray i komunikat ze uzadzenie nie rozpoznawlane,albo uszkodzone.
Pozatym nic innego nie moglo sie uszkodzic,wygiac od udezenia,bo jest to dysk zewnetrzny w obudowie.
seagate barracuda ATA/133 160GB
Mam nadzieje ze uda mi sie go zreklamowac.
A jak mam dac 500 za odzyskanie danych to ja to %&§
04 Kwi 2006, 20:41
Własnie ze nie... Bo głowica jest spręzysta i odskakuje od talerza ale jej koncówka mogła od uerzenia dostac szału. Wnioskuje ze dysk kręci talerzami
więc problem moze być banalny np. wysunięta tasma ze wtyczki. Najlepiej żeby wysłali go do serwisu.
więc problem moze być banalny np. wysunięta tasma ze wtyczki. Najlepiej żeby wysłali go do serwisu.
04 Kwi 2006, 20:59
Dysk kreci.A tak jak mowilam oddam go w przyszlym tygodniu i sie zobaczy,byle bym nie musiala nowego kupowac
24 Kwi 2006, 12:25
Trzeba odkopac stare tematy 
Twardziel jest dobry ,uszkodzilo sie cos w obudowie bedzie zreklamowane i moze w przyszlym tygodniu wroci do mnie 
To takie male info.
A z drugiej strony to chyba troche dziwne ze w obudowie az cos poszlo a dysk sie nie uszkodzil,jak sadzicie ?
pozdrawiam
Twardziel jest dobry
,uszkodzilo sie cos w obudowie bedzie zreklamowane i moze w przyszlym tygodniu wroci do mnie
To takie male info.
A z drugiej strony to chyba troche dziwne ze w obudowie az cos poszlo a dysk sie nie uszkodzil,jak sadzicie ?
pozdrawiam
24 Kwi 2006, 12:45
Dziwne, ale skoro ma działać to nie ważne co się popsuło ważne żeby działało.
25 Kwi 2006, 07:32
niunka napisał(a):Trzeba odkopac stare tematy
Twardziel jest dobry
To takie male info.
A z drugiej strony to chyba troche dziwne ze w obudowie az cos poszlo a dysk sie nie uszkodzil,jak sadzicie ?
pozdrawiam
Nie dziwne. Dziwne rzeczy dla niektórych nie są dziwne dla innych. Np. spalony codegen i reszta kompa. Dla innych zdziwienie jak taki "super" zasilacz(jesli mozna to tak nazwać) mógł sie zepsuć. A dla innych normalka.