Pewnie niewielu z was kojarzy Steve-a Lukathera. No może prócz fanów TOTO. A gitarzysta ten ma bardzo ciekawe projekty solowe na koncie. Osobiście uważam, że np Slash - którym tak bardzo jarają się gimbusy, może mu co najwyżej pucować laczki.
Polecam kawałem "Never Walk Alone". Uważam, że utwór ten stoi na bardzo wysokim poziomie. Urzekło mnie zwłaszcza gitarowe solo Steve-a.
http://www.youtube.com/watch?v=uLS2JkoJw6U