Laptop do gier

[Lisz555]

Witam.
http://www.ram.net.pl/pl_PL/p/MSI-GT70-2OD-273XPL-i7-4700MQ-8GB-17%2C3-1TB-780M-BSY/287652
Nie przejmujcie się ceną. Nie chcę słyszeć w tym temacie o zwykłych PC. Ja szukam tylko i wyłącznie laptopa.

Jak oceniacie ten laptop? Proszę o powiedzenie coś więcej niż "dobry". Tyle wiem. Interesuję mnie:
1.Czy każda dotychczas gra pójdzie na najwyższych?
2.Przez ile lat (według Was) uciągnie on gry w stanie w jakim będzie się dało grać?
3.Czy do wakacji wyjdzie jakiś lepszy laptop?
4.O ile się nie mylę, jest to obecnie najlepszy laptop do gier, jeśli nie mam racji to proszę mnie do lepszego przekierować

[mateo8898]

Akurat ten jest lepszy http://www.x-kom.pl/p/160831-notebook-l ... 4-fhd.html

[symenion]

http://www.morele.net/laptop-msi-gt70-2 ... pl-605163/ - tu jest chyba nieco taniej, będziesz mieć więcej na system moim zdaniem lapek ok, karta graficzna mocna, za to procek to intel i5- pódją na nim gry teraz, ale za rok lub dwa- może być różnie.

[JEDREK]

Ten laptop za 14 tys prawdopodobnie pociągnie najbardziej wymagające gry przez jakieś 2 lata.
Co do najnowszych gier laptop na pewno nie poradzi sobie z Metro Last Light i Crysis 3. Na te gry potrzeba komputera a nie "błyszczącej zabaweczki". Te gry pójdą na max detalach ale o 16 x wygładzaniu zapomnij. Battlefield 4 pójdzie na max.

SLI w laptopie - hahaha . Tani chwyt marketingowy. Co z tego, że ma SLI skoro wydajność tego "SLI" jest równa 2 kartom graficznym za 600 zł .

Wydajność (według producenta) ma mniej więcej taką jak mój PC, z tym że mój PC jest wart może 3000 (mam i5, 16 GB ramu i gtx 660 TI w SLI), a możliwości podkręcania ta zabaweczka pewnie nie ma żadnych.
Kupowanie laptopa do gier to strata pieniędzy. Ale jeśli cierpisz na nadmiar gotówki, to cóż kupuj sobie .
Za tą kasę można złożyć 2 lub 3 bardziej wydajne stacjonarne komputery. Poza tym co to za przyjemność z grania na tak małym wyświetlaczu.

[mateo8898]

Ja wrzuciłem link do tego laptopa tylko po to, aby odpowiedzieć na to:

O ile się nie mylę, jest to obecnie najlepszy laptop do gier, jeśli nie mam racji to proszę mnie do lepszego przekierować

A zdanie na temat laptopów do gier mam identyczne jak JEDREK. Kupowanie takiej jak to nazwałeś "błyszczącej zabaweczki" za 14 tys czy nawet tego podanego wcześniej MSI to dla mnie nieporozumienie.

[Lisz555]

Czemu?

[Pangia]

Bo laptop nie służy do gier i nigdy nie będzie służył – dzisiaj laptop to taki duży smartfon, tylko że z klawiaturą i większym monitorem i jego priorytetem jest działać długo, nie wydajnie.

[JEDREK]

Procesory i karty graficzne w laptopach są na maxa okrojone, stworzone tak aby pobierały jak najmniej prądu i były jak najbardziej zminiaturyzowane.
Taki i7 z laptopa jest 30-50 % wolniejszy od procesora i7 stosowanego w komputerach stacjonarnych, a na dodatek jest o wiele droższy. To okrojona wersja tak zwana M, ale stosuje się to samo oznaczenie aby skusić klientów. Jak coś może pracować wydajnie jak pobiera tylko 20 W. Wydajny procesor musi pobierać około 100 W. O kartach graficznych to nawet nie będę się rozpisywał, bo wydajny sprzęt dla gracza to PC składający się z: procesora 4 rdzenie 4,0 GHz, minimum 8 GB Ramu i z 2 kart graficznych (lub przynajmniej jedna bardzo wydajnej). Taki jest teraz standard.

Chcesz dobry sprzęt do gier ?. To złóż sobie stacjonarkę za 4000 zł kup monitor (np 24 cale Full HD za 1000 zł) to wszystko wyniesie Cię jakieś 5000 zł. Wtedy jest przyjemność z gry. A laptopy są do niczego.
Znam gościa co kupił sobie rok temu lapka za 6000 zł i teraz narzeka, że mu wszystko wolno chodzi, nawet Auto Cad nie wyrabia. Z tego co wiem puścił go na allegro za 1/2 ceny jaką za niego zapłacił.

Laptopy są dobre do słuchania muzyki (choć i ta też jest marnej jakości na zintegrowanej karcie), oglądania filmów, ale przede wszystkim najlepiej nadają się do zastosowań biurowych (pakiet office: np wyświetlanie jakieś prezentacji podczas prowadzenia wykładu itp...), dobre są dla biznesmenów, przedstawicieli handlowych który muszą jechać do klienta i pokazać mu jakąś prezentację, lub np dla studentów którzy często zmieniają miejsce pobytu i potrzebują stałego dostępu do sieci, do dokumentów, lub pomocy naukowych w formie elektronicznej.

Jeśli nie jesteś studentem itp.. jeśli nie przemieszczasz się zbyt często a chcesz sobie pograć to polecam zakup komputera stacjonarnego. Zakup laptopa wybij sobie z głowy.

[Lisz555]

Dobrze, dobrze. Nie mówimy tutaj o zwykłym laptopie, ten laptop (Dell Alienware M18x) nie jest przeznaczony do swobodnego przeznaczenia bo trochę sobie waży. Jest on przeznaczony do grania. Tak, do GRANIA.

[JEDREK]

Cóż widzę, że wiesz lepiej. Lepiej od kogoś kto ponad 10 lat w tym siedzi. Od kogoś kto na co dzień ma styczność z komputerami i często ludziom doradza w sprawach sprzętu. Mało tego inni użytkownicy również odradzali ci zakup "laptopa do gier" - ich zdanie na ten temat też masz gdzieś.

Kupuj więc sobie tego "laptopa do gier" skoro wiesz lepiej.

Zresztą, kto bogatemu zabroni ? .

Tylko za rok nie żal się nam na forum, że jakaś gra Ci nie będzie chciała pójść a u kumpla na jego starym poczciwym blaszaku śmiga bez zacinki .

Jest on przeznaczony do grania. Tak, do GRANIA.

Wydajność za to ma jak PC za 2500 zł a cenę 5,5 razy wyższą (35.000 pkt w 3D Marku to ma mój blaszak- a wcale jakiś rewelacyjny nie jest, ma ponad 1,5 roku).

"Laptopy do gier" - tak a tablety są przeznaczone do zaawansowanej obróbki video oraz grafiki trójwymiarowej (załóżmy, że ktoś rzuci takie hasło... pewnie też w to uwierzysz) - szkoda, że w rzeczywistości tablety nadają się do tego aby sobie zagrać w Angry Birds na klopie.

Minie jeszcze wiele czasu, zanim zrozumiesz, że "laptop do gier" to pojęcie czysto absurdalne.
Oraz, że wydawanie kasy na laptopa do gier to strata pieniędzy.

Pozdrawiam.

[Lisz555]

Słuchaj, ja nie kupię PC bo bardzo często jeżdżę. Dzisiaj jestem u babci w Gdańsku. Tutaj komp to maszyna napędzana przez chomika. Za miesiąc znów wracam do swojego domku obok Myślenic. Za 2 miesiące jadę znów na tydzień do cioci w Łodzi. Ja muszę mieć coś przenośnego. Dlatego prosiłem by nie mówić tutaj o blaszakach.