Wybór routera

Witam,

Mam zamiar kupić nowy router.
Przy obecnym ASMAX'ie ar-904u tracę już resztki cierpliwości - nie da się odblokować portów (skype, ventrilo i gry przerywają), raz na kilka(naście) minut zrywa łącze na kilka sekund i inne ...
Próbowałem w nim zmieniać różnorakie opcje (dhcp i inne takie), przywróciłem do ustawień fabrycznych ale nadal to samo. Pisałem 3 razy do obsługi technicznej (nawet przed tym problemem), ale jak widać ich "usługi" są równie żenujące jak te ich pudełko co zwą "routerem".


Teraz chciałbym kupić niezbyt drogi (+- 100 zł) i NAJPROSTSZY router, jednak, żeby posiadał jakieś standardy do prawidłowego działania internetu (podziału DSL, czy co - nie znam się zbytnio na tym). Chodzi mi o takie bez badziewia typu NAT (blokowanie portów), firewall, czarna lista, blokowanie adresów itp, filtrowanie adresów IP przychodzących. Obecny te posiadał i gdy wyłączałem te opcje w ogóle nie miałem internetu. Może być z tym blokowaniem portów, ale żeby dało się tą opcję wyłączyć w 100%. W obecnym mogłem wyłączyć bodajże max 23 porty, bo tyle miejsc było w tabelce, a portów jest ponad 65000).

Chciałbym z jakieś porządnej, renomowanej (znanej firmy), tj. TP-Link, D-Link, Pentagram czy inne.

Tylko jaki typ brać? Przewodowy czy bezprzewodowy (WiFi). Zastanawia mnie, który typ z reguły ma "szybszy" przesył danych - router komputer i w drugą stronę. A może jest to bez różnicy?
Komputery są w miarę blisko siebie (2 pokoje), to czy ściany nie osłabiłyby sygnału WiFi?

Jaki model byście polecali (najlepiej linki do allegro)?


Pozdrawiam i Wesołych Świąt

Ze swojej strony mogę ci polecić Linksys wag200g. Mam go już 2,5 roku i jak dotąd nie miałem większych problemów. Jeżeli chodzi o porty to sam ustawiam jeżeli potrzebuję i za każdym razem działa to prawidłowo. Tabelka portów zawiera ogólnie 28 pozycji (mam jednak soft sprzed 30 miesięcy wię być może coś się zmieniło). Co do podanych przez ciebie programów (skype, ventrillo) u mnie nie potrzeba było ustawiać żadnych portów do tych aplikacji. Ogólnie oceniam ten router na 9/10.

Wydaje się nawet nie taki zły. Ale czy w ogóle istnieją takie routery bez firewalli i blokowań portów, czy szukam igły w stogu siana?

U mnie w routerze "podobno" da się ustawić zakres portów ("from"i "to") i odblokowuje wg. danego przedziału. Dałem od 1 do 65.000 i ani jednego mi nie odblokował (sprawdzałem programem do tego przeznaczonym).

Firewalla powinno się dać bez problemu wyłączyć.

A funkcję natowania (tj. blokowania portów), bo na niej mi najbardziej zależy. W moim obecnym podobno się da, ale jak wyłączam NAT, to internet przestaje już kompletnie działać.