Witam dołaczam się do tematu.
Od jakiegoś czasu komputer dziwnie się zachowywał, aż nagle brak obrazu po włączeniu komputera.
Komputer zaniosłem do serwisu w którym zdiagnozowali uszkodzenie płyty głównej a później procesora, zatem oby dwie części kupiłem.
Serwis stwierdził uszkodzenie nowo zakupionej płyty głównej.
Niestety znów brak obrazu. Serwis zakończył działalność więc sam postanowiłem "pogrzebać".
Kupiłem (znów) nową płytę główną.
Razem z kolegą (tu LucaS

) mając dwa procesory, dwie karty graficzne, nową płytę główną stwierdziliśmy rzeczywiste uszkodzenie płyty głównej i karty graficznej.
Wbrew przekonaniu po zakupieniu nowej karty graficznej raz obraz jest raz go niema.
Gdy uda mi się dostać do menu Bios-u zawiesza się..
Radiator na na chipsecie płyty głównej strasznie szybko się nagrzewa..
Spróbuje sprawdzić na zasilaczu o większej mocy.
I potem dam znać
Wszak nie zadałem żadnego pytania, chciałem jedynie przedstawić spostrzeżenia odnośnie podobnego problemu.Edit: Jak się okazało kolejna płyta główna była uszkodzana, znowu Asusa..