Tutaj możecie pisać o czym się tylko podoba, tematyka dowolna... niekoniecznie związana z oprogramowaniem.
Wyślij odpowiedź

Chrześcijaństwo

01 Kwi 2007, 11:19

Droga do kompromisu wiedzie przez oręż... czyli trochę o historii
Jak wiemy chrześcijaństwo narodziło sie około I w. w starożytnym Rzymie. Początkowo uważane za głównego wroga cywilizacji rzymskiej tępione gdzie się dało. Pod wpływem wzrastających wyznawców wiary i jej popularności wydano w końcu, w V w dekret mediolański ustanwiający chrześcijaństwo religia państwową. Po upadku Rzymu rolę okręgu kulturowego przejeło łacińskie Bizancjum. W wiekach średnich główną religią było chrześcijaństwo. W opinii wielu historyków zastopowanie odkryć wysoko rozwiniętych cywilizacji była skutkiem chrześcijaństwa. Zakazywało ono czytania ksiąg starożytnych, całkowicie ascetyczne życie i negację przyjemności. Teraz zmieniły sie pozycję i to chrześcijaństwo tępiło inne religie. Kościół pod wpływem wielu czynników odwrócił sie od władzy świeckiej i uznał, że powinien posiadać władzę uniwersalną. Fałszerstwo dokumentów typu Darowizna Konstantyna było na porządku dziennym, papieże nakładali ekskomuniki, zbijali tysiące ludzi w imie wiary, wysyłali krucjaty do państw łacińskich, chcąc podporządkować sobie ich władców. Znane były praktyki podsycania poddanych wobec władców, demoralizacja kleru i zjawiska nikoloaizmu. Kościół zbierał podatki od wiernych, nie jako stając się ogromną machiną podatkową, odchodząc od założeń Biblii. Kaznodzieje wciąż podkreślali marnośc ludzkiego ciała. Około XV nastąpiło odstąpienie od tradycji Ojców Koscioła, w odrodzeniu. Takie były założenia jednak papieże wciąż chcieli władzy i pieniędzy. Przłomowym okazał się wiek XVIII i powstanie tak zwanego ośweicenie, gdzie kościół został całkowicie odrzuczony. Jak łatwo zauważyć jest to epoka największych wynalazków i wiele pochodzi z tamtego czasu. Obecnie chrześcijaństwo znów zaczyna żądać władzy, może nie tak nachalczywie jak kiedyś ale widać przesłanki ku temu...
Kłamstwo czyli najłatwiejsze wyjście... trochę o chrześcijaństwie w Polsce XX w.
Podczas okupacji rosyjskiej większosć kleru wstapiła do SB. Woleli załatwić tak sprawę niż byc przesladowanymi. W dodatku nadawali na swoich przyjaciół, dbając tylko o własny interes. Zresztą efekty tego widać do dzisiaj, księża poprostu nie mają honoru przyznać się do błędów z przeszłości. Wookół nas działa machina podatkowa Ojca Rydzyka, pochwalana przez prezydenta i płaszczyzne rządzącac. Stajemy się albo juz jesteśmy państwem katolickim, można powiedzieć, że katolicyzm nas zastopował. W ówczesnej Europie państwo kościelne nie ma zbyt dużych szans na rozwój i współpracę z innymi państwami.
Moje stanowisko
Jak widać moje stanowisko jest negatywnie nastawione do kościoła. Uważam, że kosciół to jeden z najgorszych "wynalazków", zastopował Europę, widać jak w średniowieczu rozwinęły sie państwa innych religii. Ówczesnie kosciół nic nie robi by poprawić pozycję, jego działania napawają mnie odrazą, a warstwa klerowa coraz bardziej się stacza. Jednak nie generalizuje są osoby dobre, próbujące poprawić opinie kościoła. Taka osobą był Jan Paweł II. Jednakże nieliczne jednostki nie zatrzymają demoralizacji.
Chrześcijaństwo-TAK
Kościół-NIE

01 Kwi 2007, 20:14

To jest temat sporny i nie poruszał bym go.
ktoś jest wierzący lub nie to jego sprawa.
Ja jestem.

01 Kwi 2007, 20:57

Kamo napisał(a):To jest temat sporny i nie poruszał bym go.
ktoś jest wierzący lub nie to jego sprawa.
Ja jestem.


Zauważ, że temat jest raczej o stosunku do kościoła. Nazwa to tło, pozwalająca na identyfikacje tematu.

01 Kwi 2007, 21:17

A dlaczego myślisz że kościół jest taki zły?

Kościół katolicki czy ogólnie chrześcijański?

01 Kwi 2007, 21:54

Kamo napisał(a):A dlaczego myślisz że kościół jest taki zły?

Kościół katolicki czy ogólnie chrześcijański?


Tak katolicki. Czemu tak uważam napisałem wyżej. A praktycznie można dopisac jeszcze pełno argmuentów na korzysc mojego stanowiska.

02 Kwi 2007, 15:55

Ja popieram pp3088. Kościół to taka jedna wielka mafia , która trzyma w ręku niezły kawałek świata od długiego czasu. Zacytuje dziadka mojego kumpla : " Panu Bogu wierze , ale tym ( wulgaryzm ) księżom nie wierze " Ja tez twierdze ze kościół chce władzy i jak najwięcej pieniędzy. Wystarczy popatrzeć na maybacha Rydzyka.

02 Kwi 2007, 20:44

Rydzyk to inna sprawa.
A poza tym nie wszyscy księża to .....
Napewno są jakieś czarne owce ale gdzie ich nie ma!!!

02 Kwi 2007, 21:04

Kamo napisał(a):Rydzyk to inna sprawa.
A poza tym nie wszyscy księża to .....
Napewno są jakieś czarne owce ale gdzie ich nie ma!!!

Dlaczego uważasz że ojciec rydzyk to inna sprawa?
Ja uważam ze ojciec rydzyk pasuje tu jak ulał jeśli chodzi o przykład.

Obecnie przygotowuje sie do bierzmowania
I wiem ze jeśli Idę do spowiedzi to Idę spowiadać sie bogu a nie proboszczowi czy księdzu.
Proboszcz jak wychodzi z konfencjonału i gdy podpisuje nam tam indeksy to patrzy sie na każdego jak by on był panem... on żondził nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć
Chrześcijaństwo - 100% TAK
Kościół - 70% NIE!

03 Kwi 2007, 15:11

Kamo napisał(a):Rydzyk to inna sprawa.
A poza tym nie wszyscy księża to .....
Napewno są jakieś czarne owce ale gdzie ich nie ma!!!


W grunt, że nieliczni są czysci. Rozejrzyj się wookoło i zauważ, że nie tylko Rydzyk robi machlojki. BTW księża podpisujący konkordat z Hitlerem i Mussolinim też byli czyści ?!

on żondził


rządzł :o

03 Kwi 2007, 15:22

pp3088 napisał(a):
Kamo napisał(a):Rydzyk to inna sprawa.
A poza tym nie wszyscy księża to .....
Napewno są jakieś czarne owce ale gdzie ich nie ma!!!


W grunt, że nieliczni są czysci. Rozejrzyj się wookoło i zauważ, że nie tylko Rydzyk robi machlojki. BTW księża podpisujący konkordat z Hitlerem i Mussolinim też byli czyści ?!

on żondził


rządzł :o
Ja dodam do tego ze uważam ze kościół nie powinien ingerować w politykę polską i zagraniczną, "Ojciec" Rydzyk próbuje to robić... :lol:
A jeśli o te czarne owce to tych czarnych owiec sie robi coraz więcej ;)

03 Kwi 2007, 16:09

to wszystko zależt od tego jak mocna jest twoja wiara. Ja do kościoła chodze chodź zgodze się że księza coraz bardziej zapominają o Bogu a większą wage przykładają do swoich potrzeb 8) jednak na szczęscie nie wszyscy.A Rydzyk to no coment

04 Kwi 2007, 16:22

pp3088 wiesz co chyba masz racje
Wyślij odpowiedź