Wszystko co wiąże się ze sprzętem komputerowym.
Wyślij odpowiedź

Czyszczenie komputera

13 Kwi 2010, 14:35

Witam,
zastanawiam się w jaki sposób najlepiej wyczyścić komputer, od czego powinno się zacząć, a na czym skończyć. Czy jest jakaś określona kolejność? Jaki przyjąć system, by nie pominąć żadnego podzespołu?
Stwórzmy instrukcje obsługi - przewodnik dla laika, który musi podjąć się tego niezbyt ambitnego zadania, a które niestety trzeba zrobić, by nasz komputer był długo na chodzie.

Re: Czyszczenie komputera

13 Kwi 2010, 15:30

Takich poradników jest w internecie mnóstwo, więc nie ma sensu ich powielać. Poza tym raczej zastanowiłbym się czy "laik" jest w stanie skutecznie wyczyścić swój komputer czy narobić nieprzemyślanych szkód. Za czyszczenie komputera winny brać się osoby, które mają chociaż szczątkową wiedzę o wewnętrznej budowie.

Re: Czyszczenie komputera

13 Kwi 2010, 20:51

Rozebrać wszystko odkurzyć(tu achtung bo dzięki istnieniu ładunków elektrycznych możemy coś z****ć) złożyć :O
Albo kompresor/butla ze sprężonym powietrzem i jazda :O
Polecam werszyn numa zwei.

Re: Czyszczenie komputera

26 Kwi 2010, 14:14

Palacio napisał(a):Takich poradników jest w internecie mnóstwo, więc nie ma sensu ich powielać. Poza tym raczej zastanowiłbym się czy "laik" jest w stanie skutecznie wyczyścić swój komputer czy narobić nieprzemyślanych szkód. Za czyszczenie komputera winny brać się osoby, które mają chociaż szczątkową wiedzę o wewnętrznej budowie.



Okej, zgadzam się w 100%. Ale nawet "laik" musi kiedyś zacząć sprzątać swój komputer, przynajmniej powinien spróbować i zrobić pierwsze podejście, zatem gdzie nie powinien wkładać przysłowiowej szmaty by komputer się nie posypał. Bo, że nie używamy mokrej szmatki z której kapie, to raczej już wszyscy wiedzą :) Wtedy operujemy sprężonym powietrzem (piszę tylko w woli przypomnienia ;)

Re: Czyszczenie komputera

26 Kwi 2010, 16:46

Można używać szmatki mokrej. Na wyłączonym kompie i trzeba wysuszyć. Ale to do ekstremalnych zabrudzeń typu aceton/wazelina(tutaj jeszcze jakiś rozpuszaczalnik/zmywacz do paznokci) i inne tego typu wynalazki.

Re: Czyszczenie komputera

04 Maj 2010, 09:04

a czyszczenie samej puszki?
Słyszałem o patentach z angażowaniem odkurzacza...

Re: Czyszczenie komputera

04 Maj 2010, 16:00

Ale Ja o tym cały czas pisze...

Re: Czyszczenie komputera

04 Maj 2010, 18:17

Mac- powaga wkładasz mokrą sciere do paędu??? ja wlasnie znam patent odkurzacza no i wspominanych srodków czyszczacych-macie jakies sprawdzone?

Re: Czyszczenie komputera

04 Maj 2010, 18:48

malamila napisał(a):Mac- powaga wkładasz mokrą sciere do paędu??? ja wlasnie znam patent odkurzacza no i wspominanych srodków czyszczacych-macie jakies sprawdzone?


Gdy pierwszy raz przeczytałem twoją wypowiedź nie mogłem się powstrzymać od śmiechu, a gdy mi to minęło doszedłem do wniosku, że chyba nie jesteś do końca normalny. Używanie mokrej ścierki jest nie na miejscu w przypadku gdy komputer jest włączony (o tym już chyba wie każdy przedszkolak). Może bardziej stosowne byłoby gdybyś użył "lekko wilgotnej ścierki przy wyłączonym komputerze od źródła" i po tym manewrze poczekał 30 minut.

Re: Czyszczenie komputera

04 Maj 2010, 21:00

Napisałem że na wyłączonym kompie. I że do ekstremalnych zabrudzeń!! Zdarzyło Mi się stosować takie patenty. Tak to używam sprężonego powietrza, z tzw. wiaderka(sześcian z zaworami).

Re: Czyszczenie komputera

05 Maj 2010, 19:11

Palacio napisał(a):
malamila napisał(a):Mac- powaga wkładasz mokrą sciere do paędu??? ja wlasnie znam patent odkurzacza no i wspominanych srodków czyszczacych-macie jakies sprawdzone?


Gdy pierwszy raz przeczytałem twoją wypowiedź nie mogłem się powstrzymać od śmiechu, a gdy mi to minęło doszedłem do wniosku, że chyba nie jesteś do końca normalny. Używanie mokrej ścierki jest nie na miejscu w przypadku gdy komputer jest włączony (o tym już chyba wie każdy przedszkolak). Może bardziej stosowne byłoby gdybyś użył "lekko wilgotnej ścierki przy wyłączonym komputerze od źródła" i po tym manewrze poczekał 30 minut.



spokojnie, nie bylo się po co tarzać ze smiechu- tamto pytanie o mokrą ścierę było doprecyzowaniem, bo tez sama nie wierzyłam, że można coś takiego zrobic...
Wyślij odpowiedź