Siedzi blondynka przy barze i płacze.
Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.
Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi:
- Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
.................................................................
Blondynka rozmawia z blondynką:
- Czy powiedziałaś kiedykolwiek słowo - coś?
- Coś mi się zdaje, że nie.
...............................................................
Dlaczego blondynka złamała nogę grabiąc liście?
- Bo spadła z drzewa.
..............................................................
Idzie blondynka z brunetką. Brunetka mówi:
- O, jaki biedny ptaszek, ma złamane skrzydło...
Blondynka patrzy w górę i mówi:
- Gdzie?
...................................................................
Mąż do żony blondynki:
- Wzięłaś prysznic?
- No jasne! Jak coś zginie w tym domu, to zawsze moja wina.
................................................................................
Blondynka wróciła z urlopu z Australii i chwali się brunetce:
- Byłam w środku Australii, gdzie temperatura sięgała 60 stopni.
- W cieniu, czy w słońcu?
- Ani tu, ani tu. Na termometrze.
...................................................................................
Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Oczywiście, że nie!
- Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać.
..........................................................................
hehe mam nadzieje, ze wam sie spodoba.
Pozdrawiam.