Kurde!!! Niby fajne telefoniki, ale...
Chciałbym tutaj podzielić się moimi spostrzeżeniami co do użytkowania telefonów SonyEricksson z dżojstickiem, a ludziom, którzy planują zakup takiego tela (szczególnie z drugiej ręki), szczerze ten zakup ODRADZIĆ.
Otóż miałem do czynienia z serią K500, K508, K300 a obecnie męczę się z K700, no telefoniki ful wypas, fajne proste menu, sporo funkcji, bluetooth i IrDa działają bez problemów, gdyby nie ten felerny dżojstick. W każdym z modeli cham po pewnym czasie po prostu odmawia posłuszeństwa. W serwisie gwarancyjnym oczywiście ten feler usuwają, ale niestety nie na długo. A gwarancja wieczna nie jest, później pozostaje tylko płacić za naprawę średnio raz na pół roku, beznadzieja.
Kilku moich znajomych którzy swego czsau również posiadali, lub nadal posiadają te nieszcęsne telefony również na ten feler narzeka, ciekawe jak to jest u was, podzielcie się proszę uwagami na temat użytkowania Soniaczy z dżojstickiem, czy i Wy zaobserwowaliście podobny problem, czy po prostu ludziska na Dolnym Śląsku mają pecha do Soniaczy

...