Witam!
Jeżeli powielam taki temat to przepraszam, starałem się poszukać podobne ale nie znalazłem.
Jak już wspomniałem w temacie strasznie głośno chodzi mi jeden z wentylatorów(od wczoraj, przedtem raz po raz zabrzęczał). Prostym rozwiązaniem jest wymiana lecz tu pojawia się problem, z którym trochę boję się zmierzyć. A mianowicie kabelki od wentylatora idą do zwitka z większą ilością kabli (te o zasilacz), a następnie część z tych kabli(dokładnie 4 + 2 od wentylatora) idzie to takiej jak by przełączki i kabelki od wentylatora wchodzą do dwóch otworków razem z kablami troszkę większymi o tym samym kolorze(czarny i żółty).
Strasznie trudno mi to jest opisać ale mam nadzieje, że jakoś się połapiecie.
EDIT: No tak zapomniałem o najważniejszym. Co mam z tym zrobić??
pozdrawiam i dziękuję za pomoc.