Wiek???Wydaje mi się ,że dopiero zakwitam
choć w gruncie rzeczy zblizam sie do 30-stki...łeeeeeeeeeeee!
No nie poradzę nic...czas leci,a głupoty nic a nic nie ubywa...
Mam nadzieję ,że mi wybaczycie moje żenujące czasem...lub częściej :niezrozumiałe poczucie humoru.
PS. Wzorowałam się nieraz na M.Python'ie
-on zapewne też miałby mi za złe ten wpis...