He, he. To chyba nie w tym rzecz, że eMule wolno ściąga pliki. Zależy jakie masz ustawienia i jak skonfigurowany program. Program eMule wymusza na użytkownikach ratio 3:1 (ratio - w programach p2p proporcja pomiędzy częścią łącza zarezerwowanego na ściąganie plików oraz przesyłanie ich do internetu. Dla przykładu, jeżeli ratio jest na poziomie 4:1 - to wysyłając dane 5 kB/s, możemy ściągać dane z maksymalnym transferem 20 kB/s.). Ograniczenie to przestała działać przy wysyłaniu ustawionym na poziomie powyżej 10 kB/s. Korzystając z tej właściwości eMule, posiadacze szybkich łącz (jak Neostrada czy DSL) mogą znacznie zwiększyć transfer... Dalej, aby eMule sprawnie ściągał pliki, należy dostosować nawiązywaną przez program liczbę połączeń z innymi użytkownikami do możliwości naszego łącza i właściwie wybrać liczbę źródeł dla pojedynczego pliku. Dobranie tych ustawień zależy od typu łącza, jakie posiadamy, bowiem dla każdego ustawienia są inne. Kolejnym krokiem, jest wspomniana przez glizdu tworząca się kolejka... Otóż czasami, mimo wielu znalezionych źródeł, dokument nie jest ściągany. Dzieje się tak dlatego, że wyszukani przez eMule użytkownicy p2p nie mają potrzebnej nam części pliku lub wolno przesyłają dane - tworzy się do nich kolejka. Aby ściąganie plików zostało rozpoczęte, eMule musi znaleźć nowe źródła. Wpierw jednak należy usunąć niepotrzebnych użytkowników z listy. eMule potrafi tego dokonać automatycznie, po odpowiednim skonfigurowaniu. To by było na tyle o eMule. Po odpowiedniej i właściwej konfiguracji jest to całkiem dobry program p2p. Należy przy tym wiedzieć, że jest to aplikacja OpenSource. Wielu użytkowników tworzy własne wersje klienta p2p, tak zwane mody. Warto z nich skorzystać, gdyż mają większe możliwości konfiguracyjne. Pozdrawiam!glizdu napisał(a):Co prawda to prawda, że emulak strasznie wolno ściąga i trzeba czekać w kolejce, ale żeby unikać czekania w kolejce należy wybrierać pliki, które mają najwięcej źródeł i wtedy o wiele szybciej zaczyna ściagać.