Cieszący się od niedawna wolnością Krzysztof Rutkowski jak się okazuje jest w doskonałej formie. Tym razem wpadł na trop dwóch równie znanych, co niebezpiecznych osobników działających w przemyśle muzycznym.
Krzysztof K. i Remigiusz P. znani powszechnie jako duet Kalwi&Remi zostali ujęci tuż po jednym z występów. Bardzo popularni ostatnio w kraju i za granicą polscy dj'e, jak się okazuje osiągali sukcesy na listach przebojów...kradnąc muzykę. W praktyce wyglądało to tak, że przywłaszczali sobie utwory wyprodukowane przez innych artystów i prezentowali je jako własne.
Proceder został przerwany krótko po tym, jak znany holenderski twórca muzyki klubowej John Marks został napadnięty we własnym studiu nagraniowym przez dwóch napastników, którzy obezwładnili artystę i ukradli jedyny istniejący egzemplarz płyty CD z nowym nagraniem.
Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki detektywowi Rutkowskiemu, który po drobiazgowym śledztwie zidentyfikował przestępców i w brawurowej akcji ujął ich tuż po koncercie nomen omen opartym na trefnym materiale muzycznym.
.....wierzycie w to, bo ja nie zabardzo, wątpie żeby nasz wspaniały polski detekzajmował się Polską sceną muzyczna

ps: orginalny artykuł jest tutaj:
http://naklubowo.wp.pl/kat,25457,wid,89 ... 757072.898
