Najlepszy (jak dla mnie) jest oczywiście NfS Underground 1. Zajeczupista gra. Ma świetną muzykę i klimat! Dwójka też może być, ale to już nie to samo... Nie ten sam klimat... NfS MW to dla mnie zupełna kaszana. Po co te pościgi z wkurzającą muzyką i jakieś debilstwa typu: próby czasowe, spowalniacz (dla osób którym nie łaska się postarać żeby przejść grę bez ułatwień)??? I jeszcze brak !!!driftów!!! No i jazda w dzień

Carbon to zupełny kwas. Pomocnicy (po co?), brak dragów itp.Mam nadzieję, żę wyjdzie jakaś nowa NORMALNA część NfS'a w której będą dragi i drifty bez badziestwa wymienionego przy carbonie i mw...