Ostatnimi czasy mam problem z internetem i pobieraniem ze stron typu hotfile, rapidshare, storage, megaupload. Otóż ściągając z rapidshare'a z programu free rapid downloader prędkośc mi skakała. 2 sec miałem 120kb/s a następne 10 sekund - 0kb's. Teraz gdy pobieram pliki z hotfile czy storage (przez firefoxa) mam prędkość 30 kb's - nie większą. Wydaję mi się - że jakiś syf siedzi. Hijackthis nic nie wykrył - loga sprawdzałem. Combfix nic nie usunął. Tu log:
http://wklej.org/id/263377/
Teraz włączyłem skanowanie Dr. Web'em. Zobaczymy czy coś znajdzie. Czy możliwe, że to przez konfigurację routera mam taką dziadowską prędkość, który mi 99,999% portów blokuje?
http://forum.instalki.pl/viewtopic.php?f=26&p=109491#p109491.
Przez niego nie mogę stawiać serwerów w grach czy normalnie rozmawiać przez Teasmspeaka czy skype. może też wpływa na to?


Zapisz jako 

