Wiecie płyta z której ja jak i sąsiad przegraliśmy xp działała bo przed chwilą wróciłem od niego. Normalnie bootowała, kod był wporzo a nie jak kopia kopii (zły kod, brak bootowania).
A co do nagrania: nie wiem jak tamten koleś przegrał sąsiadowi ale ja dałem "nagraj dysk z danymi" potem klikałem na płytę gdzie był xp, dawałem zaznacz wszystko, to mi się zapisywało w pamięci tym, potem nagrywałem z prędkością 16 i to wszystko.
Źle zrobiłem?
Niedawno wróciłem od sąsiada. Miał płytę xp z której ja jak i on zrobiliśmy sobie niedziałające kopie... Jak się okazało płytka działa, normalnie bootuje i kod jest ok (a na mojej kopii pokazuje błąd, zły nr ).
Ja nagrywałem tak swojego xp: nagraj dysk z danymi, wchodziłem na płytę z xp, zaznacz wszystko. Kiedy mi się dodało nagrywałem z prędkością 16. Czy źle to nagrałem?
Pozdrawiam:)