Niewiedza moze i spora, ale chyba lepiej zajac sie wlasnym tyleczkiem i nie udowadniac swojej. Jak to mowia, kazdy uwazany jest za madrego do czasu, kiedy sie nie odezwie.

Bo na tym forum (jak zreszta na kazdym) tez sie czasem glupoty pisze (ja tez).
pozdrawiam malutkia
There is only a thin line between winning and losing.