znajomy poprosił mnie abym rzucił okiem na jego notebooka, który strasznie zamula, a przy okazji abym spróbował odzyskać zdjęcia, które zostały skasowane ok. 8 miesięcy temu. Wiem, że to graniczy z cudem, bo dane mogły już zostać nadpisane, ale zawsze warto spróbować. W tym miejscu pojawia się moje pytanie najpierw pobawić się ze zdjęciami, czy uruchomić CCleaner i Malwarebytes Anti-Malware, a następnie zrobić logi, a zdjęcia zostawić na koniec? I najważniejsze, jaki najlepszy darmowy program polecicie mi do odzyskania zdjęć z dysku? Kiedyś odzyskiwałem pliki z karty pamięci, a dysk to zupełnie inna bajka, więc wolę zapytać nim zacznę działać

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
P.S. System na tym sprzęcie to Windows 7 Starter.