Posty, które nie nadają się do publikacji w innych działach.
Zablokowany temat

Nowy, interesujący temat...

28 Mar 2006, 21:00

Wymyśliłam go jadąc dziś do szkoły..

Dziś jest wtorek, a z reguły we wtorki i czwartki, kiedy wsiadam do autobusu siedzi tam już pewien pan...

Wszystko wygląda normalnie, autobus, pełno ludzi, ale jest jeden malutki szczególik, może dla jednych nieważny, ale jednak...

Jak wiadomo autobusem jeżdżą też dzieciaki z podstawówki, gimnazjum i liceum, czyli m.in. ja...

Otóż ten pan masturbuje się nie zwracając uwagi na to, że w autobusie są też dzieciaki..Najnormalniej w świecie siedzi rozłożony w fotelu, ma rozpięty rozporek i bawi się swoim "przyrodzeniem", a na dodatek ręce wyciera o zasłonkę...On się wcale nie przejmuje, że nie jest sam..podnieca go publiczność??

Wykastrowałabym takiego...

28 Mar 2006, 21:11

a moze nie publicznosc go podnieca tylko np. osoby które jezdza tym autobusem w tym przypadku dzieci. a jezeli tak jest to mozna to podciagnoc pod pedofilstwo ( moim zdaniem ) !!!

Ten człowiek jest poprostu chory i powinno sie go leczyc ! takie jest moje zdanie

powinnas ten fakt zgłosić!

a kastracja zdecydowanie nie

pozdrawiam

28 Mar 2006, 21:19

ten fakt został zgłoszony kierowcy...Zresztą on jeździ we wtorki i czwartki, ale nie można konkretnie powiedzieć, że w ten czwartek też będzie, więc nawet jeśli zgłosimy to na policji, albo złapią gościa od razu, albo za jakiś czas...pojawił się dopiero dzisiaj a nie było go od miesiąca...więc nie wiem kiedy znowu się pojawi...

Też mi to podchodzi pod pedofilstwo...Chociaż w jego spojrzeniu jest jakiś obłęd...dziwnie się patrzy na mnie i moje koleżanki...brrrr....nie lubie tego spojrzenia...

28 Mar 2006, 21:41

Chief napisał(a):a moze nie publicznosc go podnieca tylko np. osoby które jezdza tym autobusem w tym przypadku dzieci. a jezeli tak jest to mozna to podciagnoc pod pedofilstwo ( moim zdaniem ) !!!

Ten człowiek jest poprostu chory i powinno sie go leczyc ! takie jest moje zdanie

powinnas ten fakt zgłosić!

a kastracja zdecydowanie nie

pozdrawiam


Wpełni popieram zgoś to na policje nawetsię nie zastanawiaj długo :x zboczenie jak skurczybyk :x

Ewentualnie pogadaj z większymi kolegami z liceum i może któryś wpadnie rano po Ciebie i pojedziecie razem , reszte zostawiam inwencji kolegi (tylko niech zrobi to tak żeby śladów za dużo na paszczy nie było)perswazja słowna w ostateczności :568: :wpale: :wpale: :wpale: :wpale: :wpale: :wpale: :wpale:

28 Mar 2006, 23:40

Ooojjj jak bym spotkał takiego frajera to bym go bardzo znokautował K.O. by było straszne !!! :036:

29 Mar 2006, 08:12

A wiecie jak dziala policja? Niedawno w mojej miejscowosci zaginol jeden typ, wszyscy go szukali(oprucz policji) jego znajomi byli u jasnowidza(ktory minol sie z prawda) taka akcja trwala ok 5 policja przyjechała dwa razy ale i tak bez psow, które jako jedyne w takiej temp. mogly "cokolwiek" znalezc, chyba ze przekopalibysmy cale miasto i okolice. Nas było ok 100 super-glin 3-4 . Je*** ich.

A tego goście trzeba nap****ć aż do skutku.

29 Mar 2006, 14:48

Trzeba zrobic tak:
Jak ten gosc sie pojawi,poprosic kierowce zeby zatrzymal autobus i wtedy zadzwonic na policje a kierowca ma czekac az przyjada i sie gosciem zajma to jest ich zasrany obowiazek.
Ja mialem kiedys inny przypadek:
Jechalem autobusem a kolomnie stala jakas babka ktora nagle stwierdzila ze ma rozcieta torebke(tu krzyk na caly autobus) ludzie zareagowali(zatrzymac autobus) po czym ktos zadzwonil na policje a kierowca czekal na ich przyjazd jak przyjechali babka wskazala palcem dwoch gosci ktorzy wygladali nad wyraz podejrzanie i tez stali kolo niej jak sie okazalo pozniej pod ich nogami lezala zyletka policja przyjechala w ciagu 3-4 minut wysiedli razem z ta pania i dopiero wtedy autobus pojechal dalej.

29 Mar 2006, 15:05

U mnie w miescie było cos podobnego , tyle ze gosciu robił to w kosciele.... :oops: :evil: :roll: :shock: Wyprowadzili go i od razu na komende z nim pojechali.

29 Mar 2006, 16:15

:lol: :lol: :lol:
To jak ja bym jechał tym autobusem z kolegami to by niezła beka była- koles pewnie by sei specszył
Ja nigdy z takim czyms sie nie spotkałem ale słyszałem o takich ludziach - sa chorzy psyhicznie do kobierzyna z nimi
Zablokowany temat