kiedyś podczas uruchamiania komputera system włączał się jedynie do momentu gdy na ekranie pojawiało się logo XP a następnie resetował i tak w kółko...
Przeinstalowałem system na nowy i wszystko chodziło jak należy. Po ok miesiącu pojawił się problem że gdy włączę komputer to przez ok. 10 min trzeba go zostawić w spokoju bo strasznie wolno pracował ... później gdy odsapnie jest już ok. lecz na dzień dzisiejszy znów jest ten sam problem co na początku.
Nie wiem czy to jakaś wina sprzętowa i czy po ponownym formacie znów za jakiś czas problem nie wróci?
Z góry dziękuję za porady
