pre-paid vs abonament?

[xavi1984]

Amarain: ja za pakiet 600 smsów, wymiennych na mmsy, w Tak-taku płacę 6 zł Większej wartości ten bonus Orange nie ma, ale lepszy rydz niż nic

[Amarain]

Nie wiem, może rzucili ten bonus na pocieszenie, ale większego znaczenia on nie ma , zwłaszcza, gdy porównać go na przykład do podwójnego doładowania w Erze czy Heyah, gdzie można zgarnać dwa razy więcej smsów, a nie 20 smsów i to do wykorzystania w sieci.

[taktakowiec]

Bonus na święta w postaci wyłącznie darmowych smsów i to tylko do swojej sieci to trochę żart. 100% od doładowania w Heyah i Erze dalej nie do pobicia, a w mixie Heyah jak mówisz Amarain potaniały jeszcze telefony i można mieć LG Bali za złotówkę już przy najmniejszym zobowiązaniu Czytałem ostatnio o nim i warto mu się przyjrzeć bliżej

[taktakowiec]

Jakby ktoś był zainteresowany to poniżej przesyłam link do artykułu. Optyka Schneider-Kreuznach zasługuje na uznanie i nawet gdyby telefon był starym, ledwo funkcjonującym złomem, to ze względu na aparat warto się nad nim zastanowić, tym bardziej, że można go mieć już za złotówkę

http://twojaera.pl/artykul,982,lg_gm360 ... sty,1.html

[websterth]

Moim zdaniem na korzyść pre-paidów zdecydowanie przemawia elastyczność oferty. Można wykupić sobie najbardziej dopasowany do potrzeb pakiet. W Tak Taku jest ich mnóstwo (blueconnect Max, Odjechana promocja czy Numerki za grosze). A co najlepsze - w dowolnym momencie można pakiet aktywować, dezaktywować lub wymienić na inny. Abonamenty nie są aż tak dopasowane.

[Amarain]

Nie można oczekiwać, że telefon za 1zł w mixie będzie smartfonem, a ten jest naprawdę całkiem niezły. Nokia 5230 to także telefon z górnej półki, a w Heyah można mieć go znacznie taniej niż u konkurencji mixowej i w niejednym abonamencie.

[malaga]

@Amarain - nie byłabym przekonana czy ten model jest z górnej półki. Bez przesady . Jest dobry, ale bardzo przeciętny- oczywiście co kto woli
websterh - chyba nie trzeba mieć pre- paida, żeby pozwolić sobie na elastyczność ofert? Większość pakietów o których wspomniałeś można znaleźć w innych sieciach.
Po drugie- zależy co kto rozumie poprzez "elastyczność". Jeśli ma być to wachlarz możliwości, to w animalsach Orange można mieć pogaduchy +dostaje się 20 bądź 40 % minut za staż.
Możliwości nie brakuje, kwestia potrzeb.

[Amarain]

Jak na mixa i taką cenę to uważam ten telefon za bardzo dobry, podobnie i Lg Bali czy Nokię C3. Co do elastyczności- prepaid jest o tyle bardziej elastyczny, że można w każdej chwili z niego zrezygnować , dlatego też operatorzy prześcigają się w kolejnych promocjach. 20 czy 40% za staż jest spoko, tylko najpierw trzeba go sobie wypracować, w Heyah na przykład podwójne masz bez względu na to, jak długo jesteś w sieci.

[malaga]

no dobra, ale przynajmniej masz pewność, że zostaniesz doceniony i że jednak czasem warto. Poza tym masz właśnie m.in pogaduchy, multimedialne święta etc- a to już dostajesz za free, więc nie zawsze trzeba "wypracować ":).
Jeśli chodzi o pre-paid to faktycznie plusem jest tutaj możliwość rezygnacji- z tym się zgodzę w 100%, ale z drugiej strony jeśli ktoś np: korzysta z telefonu na kartę któryś rok, to nie lepiej jest już przejść na abo.?
Przecież teraz abonamenty zaczynają się często od niskich kwot zobowiązania (20-30 zł), a mając pre-paid i tak trzebago ładować, jeśli chce się mieć aktywny numer.
Pre-paid ma oczywiście swoje zalety- sama kiedyś korzystałam, ale właśnie zmęczyło mnie to pilnowanie konta, doładowania etc.

[xavi1984]

Pilnowanie konta? Dwa razy do roku ładuję dużą kwotą, oczywiście przy podwójnych doładowaniach Nawet przy tych doładowaniach nie mam konta pre-paida całkowicie wyczyszczonego - po prostu korzystam z okazji do tego, by mieć więcej z tej samej kwoty wydanej na Tak-taka.

[Amarain]

To, że możesz dzwonić w każdej chwili nie martwiąc się o to, czy masz środki na koncie jest niewątpliwym plusem abonamentu, ale z drugiej strony w prepaidzie wystarczy doładować za 50zł, żeby rozmawiać przez 3 miesiące, bo o tyle jest wtedy przedłużana ważność konta. W abonamencie można dostać jakiś prezent jeśli ma się długi staż, ja na przykład mam darmowe weekendy w Orange, ale w prepaidzie w Heyah mam z kolei tanio bez względu na staż- bonusy obejmują i starych i nowych użytkowników.

[websterth]

Poza tym Tak Taka (czy inny pre-paid) można doładować przez interent, czy w bankomacie nawet jak kioski są zamknięte. Ja zawsze doładowuję przez www.doladowania.era.pl ale głównie dlatego, że dostaję wtedy dodatkowe 10% w bonusie.

[xavi1984]

Dodać jeszcze trzeba, że przy niskich abonamentach liczba darmowych minut jest bardzo mała, a ceny telefonów wysokie. Czasami różnią się także stawki za połączenia, więc wydaje mi się, że zakładając wydatki na poziomie 20-30 złotych, korzystniej jest mieć pre-paida. Mój Tak-tak pochłania miesięcznie właśnie około 25 zł.

[Amarain]

To fakt, telefony w prepaidach też są coraz tańsze. Na przykład w Heyah można skorzystać z usługi telefon bez związku- wybiera się kwotę miesięcznego doładowania 30 lub 50zł i po roku można sobie wziąć dobry telefon w niższej cenie.

[taktakowiec]

Z promocji zawsze warto skorzystać. Skoro operator daje nam coś w niższej cenie, albo po prostu w ramach jako takiej wdzięczności za korzystanie z jego usług, to czemu by nie wziąć? Telefon bez związku w Heyah to właśnie coś na takich zasadach. Jeśli wiesz, że i tak będziesz doładowywał co miesiąc konto to po prostu wysyłasz odpowiedni kod i przypominasz sobie za rok, że Heyah ma dla Ciebie telefon, a Ty przecież tylko robiłeś to co zawsze