Problem z partycjami
22 Lut 2007, 04:25
Podłaczyłem do kompa 2 dyski. Jeden z fat 32 - dysk z Windowsem który chodził na tym kompie i drugi z ntfs - dysk z innym windowsem. Niefortunnie komp zabootował sie z tego drugiego i swierdził błędy na wszystkich partycjach pierwszego poza windowsową. Po odpaleniu kompa z pierwszego dysku zamula sie strasznie, a później stwierdza że te partycje są niedostępne. Podłączyłem dysk do drugiego kompa też z fat32 i podobnie. Udało mi sie uruchomić partition magic, który pokazuje mi te partycje jako unformatted. Mam na nich sporo ważnych plików.
Wszystkie windowsy to XP prof więc dosa brak...
No i nie mam żadnego wolnego dysku na który mógłbym przerzucić pliki.
Znajomy polecił mi program Partition Table Doctor ale niestety jest płatny, a wersja demo ma zablokowane kluczowe funkcje.
Wiecie może jakim darmowym programem przywrócić wszystko do normalnego stanu bez utraty danych?
Sprawa jest dośc pilna. Pliska o pomoc
Wszystkie windowsy to XP prof więc dosa brak...
No i nie mam żadnego wolnego dysku na który mógłbym przerzucić pliki.
Znajomy polecił mi program Partition Table Doctor ale niestety jest płatny, a wersja demo ma zablokowane kluczowe funkcje.
Wiecie może jakim darmowym programem przywrócić wszystko do normalnego stanu bez utraty danych?
Sprawa jest dośc pilna. Pliska o pomoc
22 Lut 2007, 07:55
Co to za dyski (oba ATA czy ATA i SATA) i jak je podłączyłeś ?
22 Lut 2007, 16:00
Oba ata - barracuda 7200 80GB(obydwa). Niestety nie pamietam który byl na master a ktory na slave... 
Jeszcze byl podlaczony trzeci dyk ale pusty sformatowany z NTFS - samsung 20GB z zasilaniem z drugiego kompa bo w tym zasilacz nie wyrabial.
Slyszalem o kilku programach pod linuxa, ktore swietnie sobie radza z takimi problemami, ale niestety nie mam mozliwosci podlaczenia dysku pod kompa z linuxem, a nie bardzo wiem jak takie programy uruchamiac z live cd bo nigdy jeszcze tego nie robilem...
Jeszcze byl podlaczony trzeci dyk ale pusty sformatowany z NTFS - samsung 20GB z zasilaniem z drugiego kompa bo w tym zasilacz nie wyrabial.
Slyszalem o kilku programach pod linuxa, ktore swietnie sobie radza z takimi problemami, ale niestety nie mam mozliwosci podlaczenia dysku pod kompa z linuxem, a nie bardzo wiem jak takie programy uruchamiac z live cd bo nigdy jeszcze tego nie robilem...
22 Lut 2007, 16:51
Jaśli było dobrze , oba działały to chyba coś źle podłączyłeś , sprawdz zworki na dyskach .
22 Lut 2007, 18:59
Usuń partycje z z drugim albo pierwszym Windowsem, zależy od ciebie jak sobie wybierzesz. Utwórz później nową partycje w ntfs.
23 Lut 2007, 18:08
Largeon napisał(a):Usuń partycje z z drugim albo pierwszym Windowsem, zależy od ciebie jak sobie wybierzesz. Utwórz później nową partycje w ntfs.
A czy to nie usunie mi plików?
Przyczyne problemu juz znalazłem - wtyczka do dysku wyrwała sie wczoraj z taśmy - prawdopodobnie więc była uszkodzona. Tylko nadal nie wiem jak to rozwiązać. Próbowałem nawet z poziomu ubuntu na live cd i nie bardzo chciał mi pomóc...
23 Lut 2007, 20:36
Żeby tak zrobić jak mówiłem, byś musiał pliki skopiować gdzieś... I wtedy usunąc tą partycje i od nowa zrobic.
24 Lut 2007, 10:21
cafelek napisał(a):Przyczyne problemu juz znalazłem - wtyczka do dysku wyrwała sie wczoraj z taśmy - prawdopodobnie więc była uszkodzona. Tylko nadal nie wiem jak to rozwiązać. Próbowałem nawet z poziomu ubuntu na live cd i nie bardzo chciał mi pomóc...
No to tak :
1. Nowa taśma i spinasz dyski .
2. Dysk pierwszy na pierwsze złącze , zworka dysku na "Master"
3. Dysk drugi na drugie złącze (tej samej tasmy) , zworka dysku na "Slave"
Taśmę wpinasz w płytę na gniazdo ATA 1 (Primary) pierwszy kontroler.
Oba dyski powinny być widziane .
26 Lut 2007, 15:18
Pewnie źle opisałem problem: na dysku 80GB miałem 12Gb na partycję z windowsem XP i pozostałe partycje: 8GB 8GB 8GB i 40Gb( mniej więcej)
chodzi o to że jak uruchamiałem windowsa z tego uszkodzonego dysku to widziana były wszystkie partycje - w sumie 5 ale otworzyć mogłem tylko ta partycję z systemem. Po podłączeniu dysku do drugiego kompa było to samo, a na dodatek strasznie mi spowalniał. Problem pojawił się po podłączeniu dwóch dodatkowych dysków i trwał później nadal. Problem nie był sprzętowy - tzn dyski były podłączone dobrze, a przyczynę problemu podałem. Uszkodzona wtyczka w taśmie mogła spowodować uszkodzenia na dysku. Przetestowałem masę programów do odzyskiwania danych, łącznie z gparted i cfdisc w ubuntu live i nic. W końcu pomógła płytka: Hiren'sBootCD 8.8 z GetDataBack do odzyskiwania danych. Polecam wszystkim.
chodzi o to że jak uruchamiałem windowsa z tego uszkodzonego dysku to widziana były wszystkie partycje - w sumie 5 ale otworzyć mogłem tylko ta partycję z systemem. Po podłączeniu dysku do drugiego kompa było to samo, a na dodatek strasznie mi spowalniał. Problem pojawił się po podłączeniu dwóch dodatkowych dysków i trwał później nadal. Problem nie był sprzętowy - tzn dyski były podłączone dobrze, a przyczynę problemu podałem. Uszkodzona wtyczka w taśmie mogła spowodować uszkodzenia na dysku. Przetestowałem masę programów do odzyskiwania danych, łącznie z gparted i cfdisc w ubuntu live i nic. W końcu pomógła płytka: Hiren'sBootCD 8.8 z GetDataBack do odzyskiwania danych. Polecam wszystkim.