przez BlackHawk » 29 Sty 2007, 22:21
UA:
NO właśnie w tym sęk, że nie mam pojęcia. Przez ostatnie 3 tygodnie komp chodził bardzo rzadko. Używałem go tylko do gg i szukania info do prezentacji maturalnej z polskiego. Do neta bardzo w innym celu bardzo rzadko wchodziłem. Podejrzewam, że to może być sprawa wadliwego dysku, bo po włączeniu kompa jak nie chodzi przynajmniej ze 2 godziny strasznie charczy i jak się zaloguje do systemu powoli przestaje. W sumie nie wiem dlaczego te dyski mi się tak psują bo to już, któryś dysk z kolei, który w ten sposób się zachowuje. Może wytwarzam jakieś pole w okół siebie, które niszczy sprzęty elektroniczne i przyciąga syf z neta. Nie wiem.
pozdrawiam