Za pierwszym razem zrobiłem restart i już system uruchomił się normalnie, ale po kolejnym restarcie pojawił się znowu i już nic nie pomaga.
Poczytałem trochę o tym problemie i:
1) Dysk jest wykrywalny w BIOSie
2) Bootowanie jest dobrze ustawione (tylko jeden dysk podpięty i jest na nr1)
3) Dysk jest sprawny. Używając narzędzia Spotmau BootSuite 2012 mogę go przeglądać bez problemów.
4) Używając Spotmau BootSuite 2012 próbowałem różnych opcji do naprawienia dysku, systemu, rejestru.
5) Przeskanowałem wszystkie partycje w poszukiwaniu błędów (prawym na partycje, właściwości i skanuj+napraw) - nie znalazło nawet 1 błędu.
6) Programami Wise Register Cleaner, Wise Disk Cleaner, Wise 1st PC Aid, Wise Memory Optimizer skanowałem, naprawiałem..
7) Z bootowanego win7 z usb wchodziłem w napraw system, wszystkich opcji próbowałem..
Najprostszym sposobem wydawałoby się sformatować dysk i zainstalować nowego windowsa, tak też zrobiłem, sformatowałem jeden z dysków i ruszyłem z instalacją. Próbowałem tego już w początkowej fazie próby naprawy ale zaraz po wgraniu się plików z usb nim jeszcze instalator ruszył miałem blue screen.. później po tych całych manewrach próbowałem znowu i był postęp bo instalacja dochodziła do momentu gdy komputer się uruchamia ponownie, instalator finalizuje instalacje i znowu bluescreen. Czyli nie mogę zainstalować windowsa nowego.
Później znowu próbowałem naprawy systemu z usb i tym razem naprawa coś wykryła związanego z moim problemem wystartowania systemu i udało mi się nawet uruchomić starą wersję systemu.
Niestety nic nie działało prawie, po próbie uruchomienia większości programów wyskakiwał error "Aplikacja nie została poprawnie uruchomiona 0xc0000005".
Dzialał np. Ccleaner i go uruchomiłem. Wyczytałem że powodem takiego błędu może być jedna z aktualizacji windowsa wiec chciałem ją usunąć, niestety dodaj/usun programy nie działało. Internet również. Czytałem aby użyć combofixa, ale co z tego jak on też nie działał.. Chcąc więc uruchomić system w trybie awaryjnym (może tam się uda). Skończyło się tak że znowu nie mogę uruchomić systemu. Tym razem wyskakuje błąd Missing BOOTMGR Press ctrl+alt+del to restart
Próbowałem znowu Spotmau BootSuite 2012 ponieważ tam lekarstwo na ten błąd niby było, ale niestety nie przyniosło efektu. Nie mam już pomysłu czego jeszcze mogę spróbować bądź gdzie leży problem.. Komputer był w serwisie, wyczyszczony z kurzu. Karta graficzna działa bo była sprawdzana w innym komputerze. Uruchamiałem program do sprawdzenia pamięci RAM i też nic nie wykazał.
BlueScreen o którym pisałem i powtarzał się to:
http://prntscr.com/51w1ee
Skończyły mi się już pomysły, ostatnim jaki mam to spuszczenie komputera z balkonu
POMOCY Czy jest tu jakiś kozak który wie co może mu dolegać?Aktualnie mogę wejść w tryb naprawy win7 z usb. Próbować instalować, ale pewnie złapie mnie bluescreen. Mogę też uruchomić Spotmau BootSuite 2012 i tam mam różne narzędzia do naprawy + przeglądania dysku.
