Windows padł i nie idzie zainstalowac nowegoo :/

Witam! Wczoraj byłem zmuszony wyłączyć pc "nagle" nie przez zamknij system... no i dzis nie idzie go wlanczyc... znaczy idzie ale pisze ze trzeba go naprawic z plyty i wcisnac "R" Sęk w tym, ze on chce go naprawiac z kopii zapasowych czy jak to tam sie nazywa ale ja tego nie mam no i nie idzie nic zrobic...

Wiec chciałem zainstalowac z bootowania No ale komputer nie moze nic zrobic bo jak zaczyna "wyszukiwac poprzednich wersji windows" przestaje odpowiadac... no i nic...

Mam na pc zainstalowany linux wiec probowalem z linuxa wlaczyc auorun'a xp'ka no ale nie idzie

Poradzi ktoś co by mozna zrobic? Chyba, ze sprobowac zaintalowac win 98 <lol>

wkoncu ruszyloooo

ale win potraktował moje partycje C i F jako jedna C160Gb no i sformacił mi cały twardy dysk

No COMENTS!! 80GB filmow i 20GB muzy poszlo w pi**z**du

Trzeba bylo sformatowac partycje z win spod linuxa i bylo by ok.
Pozatym i tak musiales cos spieprzyc,bo musi sie zabotowac i sformatowac z plyty,podczas instalacji pyta przeciez na ktorej partycji zainstalowac system,sam z siebie nic nie usunie.

A trzeba bylo zrobic backup C i nie bylo by problemu

pozdrawiam

nie szlo sformacić spod linuxa ;/ pewnie szloo temu zapobiec ale no mi sie nie udało ;(