buszując dzisiejszej nocy po Internecie zostałem niemile zaskoczony. Mianowicie w pewnym momencie na moim ekranie pojawiła się strona z napisem "UWAGA! Polska Policja" i myślę, że resztę znacie. Jak sobie poradziłem z tym dziadostwem? Odpaliłem komputer w trybie awaryjnym z wierszem poleceń i:
1) Odpaliłem McAfee, który po pełnym, a zarazem długim skanowaniu nic nie znalazł

2) Odpaliłem CCleaner i użyłem opcji Cleaner i Rejestr w celu wyczyszczenia czego tylko się dało.
3) Odpaliłem Malwarebytes Anti-Malware i wykonałem pełne skanowanie

4) Potem ponownie uruchomiłem Malwarebytes Anti-Malware, tym razem szybkie skanowanie i znowu coś znalazło.
Niby zostało tam wszystko usunięte, ale dla pewności wrzucam logi z obu skanowań Malwarebytes Anti-Malware i dodatkowo wykonałem skanowanie OTL'em. Proszę o ich sprawdzenie i pomoc w przypadku gdyby coś tam jeszcze niepokojącego siedziało

Malwarebytes Anti-Malware (pełne skanowanie)

Malwarebytes Anti-Malware (szybkie skanowanie)

OTL.txt

Extras.txt
