Szukam tytułu takiego starego już filmu, w którym jakiś koleś miał taki czerwony samochód, i ten samochód był jakby żywy, koleś go zawołał a on sam podjeżdżał do niego, czy jakoś tak.. później tego kolesia ktoś zabił, chyba dostał nożem i ten samochód to widział i później próbował go zabić za to... no i ten wiadomo przestraszył się jak zobaczył samochód co sam jedzie, więc go zniszczył, zadowolony sobie poszedł, a ten samochód zaczął się sam naprawiać, i tak kilka razy się naprawiał.. więcej nie pamiętam co było, wiem tylko że pod koniec był na jakimś wysypisku samochodów i go zmiażdżyli maszyną, w kostkę... oni poszli bo wiedzieli że już się na pewno nie naprawi, i za chwile kamera pokazała na samochód, nic się nie działo, aż znowu się zaczął reperować i na tym się skończył film.
Mam nadzieje że wszystko ładnie wypisałem, czy ktoś wie jaki ten film ma tytuł?