przez ormo2 » 25 Lip 2008, 13:40
UA:
Czego bym nie posłuchał ??? Problem według mnie wynika z niepoznania gatunków muzycznych i ich wszystkich galęzi. Ja słucham raczej ciężkich i mrocznych klimatów ale mam koleżanki które słuchają innej muzyki i od nich ją dostawałem. Od pierwszej odziedziczyłem miłość do JAZZ-u ale granego tylko na żywo od drugiej chęć posłuchania od czasu do czasu drumów. POZDRAWIAM
APOKALIPSA TRWA !!!