Czy twój telefon jest dla ciebie "przyjacielem"??

przez **Mr Yo** » 07 Wrz 2006, 19:46

Jak coś się z nim dzieje prubuje go uleczyć waląc o ściane

tak samo jak mnie budzi do szkoły zaawsze mi się zdaża że mi wypada z ręki dziwne co nie

ogulnie lubie mieć telefon przy sobie :wink:

przez **wisienka18** » 11 Wrz 2006, 15:56

Moj telefon jest malutki, wyswietla jaki jest dzien tygodnia (jestem zakrecona jak sloik korniszonow i czasem nie wiem jaki jest dzien), moge przypisac kazdemu kontaktowi w fonie zdjecie. Jak dla mnie jest super.

przez **JEDREK** » 12 Wrz 2006, 16:41

Bez telefonu,to jak bez ręki!! to moje podstawowe narzędzie do komunikacji ze światem :wink:

przez **Booster** » 17 Kwi 2007, 20:06

Ja powiem krótko jest moją podstawą do szkoły

przez **rapod1** » 17 Kwi 2007, 21:05

chyba trohe odkopales temat. spojrz na date ostatniego postu- 12 wrz 2006. a teraz jest 17 kwiecien 2007. wg mojego liczenia to okolo 8 m-cy-prawda??

a nawiazujac do tematu jak to slusznie LucaS powiedzial:

Ja z telefonem nawet na posiedzenie do WC chodze

to absolutnie sie z nim zgadzam. dzis jakbym nie mial kompa to molgbym zyc spokojnie. bez neta rowniez, bo jakos zyc sie da. ale nie potrafie sobie pomyslec jak wygladaloby moje zycia bez mojej kochanej komoreczki

przez **Booster** » 17 Kwi 2007, 21:16

Trzeba czasami wracać do starych postów co nie ?

przez **tirex52** » 27 Kwi 2007, 16:30

Ja bez komórki ginę. Nic bez niej nie zrobię ( prawie nic