Matematka: ile to jest... -2 do potęgi 4

A tak przy okazji, to w potęgowaniu najlepsze jest to że:
np. 32 do potęgi 0 = 1, tego nigdy nie pojme, dlaczego tak jest, każda liczba do potęgi 0 zawsze równa jest 1. Nawet moja babka z matmy nie potrafiła tego logicznie wytłumaczyć

bo to jest jakiś głupie ;p
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pot%C4%99gowanie

A oglądał może ktoś Uwage - odcinek w którym nauczycielka mówiła, że Krzysztof Kolumb był polakiem, a zawody związane z wodą to : "nurkowiec", "rybołowoc" itp

To jest dopiero ***... ale to podstawówka... tam się pije

Ps. Co niektórzy będą mieli, obowiązkową maturę z matematyki - o ile przystąpią. Radze płakać, albo samemu się uczyć, a nie się śmiać.

matma jest obowiazkowa bodajze za dwa lata. Ale jest rozporzadzenie:
jak nie zdasz z maty a reszte zdasz przynajmniej na 30% to zaliczasz automatycznie matematyke.

Wiec po co obowiazkowa matma ??

A po to zeby wiecej tuszu i papiru poszło , a i zeby mieli wiecej do sprawdzania. Nie wiem poco wogole uczyc sie jakis liczb wymiernych i innych cudów na kiju skoro i tak sie to człowiekowi nie przydaje w zyciu....

A tak przy okazji, to w potęgowaniu najlepsze jest to że:
np. 32 do potęgi 0 = 1, tego nigdy nie pojme, dlaczego tak jest, każda liczba do potęgi 0 zawsze równa jest 1. Nawet moja babka z matmy nie potrafiła tego logicznie wytłumaczyć

sporządź wykres funkcji np. y=32 do potęgi x ==> wtedy pewnie zrozumiesz