Tutaj możecie pisać o czym się tylko podoba, tematyka dowolna... niekoniecznie związana z oprogramowaniem.
Wyślij odpowiedź

NAUCZYCIEL

25 Mar 2006, 12:34

]WITAM WSZYSTKICH!!!
CHCIAŁBYM POZNAC WASZĄ OPINIE NA TEMAT NUCZYCIELA !!!
CHODZE DO LICEUM!! W KLASIE ZE NMA JEST CÓRKA NAUCZYCIELA OD POLSKIEGO!!! JAK SADZICIE CZY CORKA NAUCZYCIELA BEDZIE TAK SAMO TRAKTOWANA CZY NIE ????

25 Mar 2006, 13:19

To zależy od samego nauczyciela..Ze mną do gimnazjum chodził syn wicedyrektorki i wcale nie był lepiej traktowany..A w podstawówce znałam chłopaka, którego mama uczyła matmy..Pytała synka na każdej lekcji..Biedaczek ciągle się z nią kłócił..no, ale czwóreczkę mu dała na koniec.. :D

25 Mar 2006, 14:33

Zgadzam się z lonley :564:


A swoją drogą to troche współczuje dziewczynie, bo jako dziecko nauczyciela ma przechlapane :wink:


Każdy inny nauczyciel myśli, że ma prawo wymagać od niej więcej. Utarło się że belferskie dzieci muszą wiedzieć i umieć więcej niż zwykły czeń . Niezły stresik :twisted:


A pomyślcie co będzie jak nie zda matury z polskiego ?! :568: :506:

25 Mar 2006, 14:50

sa 2 mozliwosci
1 bedzie miala zajebiscie a nawet lepiej ale pewnie nikt jej nie bedzie lubiał
2 bedzie miała przerabane a naet gorzej a i tak nie beda jej wszyscy lubic

Chyba ze jest ładna to kazdy chłopak bedzie ja lubić:P:P

25 Mar 2006, 15:21

Zgadzam się z Qazimen'em...Albo będzie miała luzik albo przerąbane...Mieć rodzica - nauczyciela we własnej szkole, tragedia..Zawsze wie o wszystkim, zanim dziecko zdąży mu/jej o czymkolwiek powiedzieć...
Jak dobrze, że moja mama nie zdecydowała się na ten zawód (miała być matematyczka..) chyba bym się załamała, chociaż jest super kobietą... :D :D
Ostatnio edytowany przez lonley, 25 Mar 2006, 16:38, edytowano w sumie 1 raz

25 Mar 2006, 15:53

NO ja mam inny przykład moze nie dokładnie taki jak w temacie.

Chodzi ze mna do klsay chłopak, a jego ciotka uczy nas niemca...
Co prawda ma 4 a wiekszosc klasy 1 ale duzo z niego umie wiec sie nie czepiamy. Ogolnie spoko typ i z powodu ciotki nie traktujemy go inaczej.

Tylko niemiecki to nie to samo co polski.

Rodzice(nauczyciele) nie powinni posyłać dziecka do szkoły w ktorej uczą!!!


A co do tematu to sadze ze corka nauczyciela od polskiego nawet jak bedzie traktowana rowno to i tak zawsze bedzie lepsza. Przed klasówka moze ja matka w domu przepytac, kazac sie uczyc konkretnych rzeczy itd.

A gdyby moja matka uczyła polskiego to bym jej sprawdziany zawijał :P :P

25 Mar 2006, 16:26

lonley napisał(a):Zgadzam się z Gazimen'em...(...)

Qazimen :evil: :evil: (czyt.kłazimen)

25 Mar 2006, 17:17

Quazimen, co ty coś piłeś??:D:D!! Przecież lonley dobrze napisała twój nick.

A tak poza tym to ja też się z tobą zgadzam, dzieci nauczycieli na ogół nie są lubiani przez uczniów.

25 Mar 2006, 17:24

luck_j napisał(a):Quazimen, co ty coś piłeś??:D:D!! Przecież lonley dobrze napisała twój nick.


Tego czy dobrze napisała to sie juz nie dowiemy - istnieje opcja ZMIEŃ.

25 Mar 2006, 17:34

OK, widzę, że muszę rozstrzygnąć mały spór..Rzeczywiście źle napisałam, bo mam za sobą kilka nocy spędzonych w książkach i sie po prostu pomyliłam..Ale już jest dobrze.. :D

25 Mar 2006, 17:38

ale zawsze jak coś zmieniałem, to się pojawiała informacja na dole że post był modernizowany.
Ale nie wnikam dalej w działanie tego forum.
Quazimen, jeśli poczułeś się urażony moim postem to sorry :564:

25 Mar 2006, 17:39

hehe a jednak sie dowiedzileliśmy :P

25 Mar 2006, 17:55

Niop, dowiedzieliście się...O ile dobrze pamiętam post miał być o córce nauczyciela, a nie o miom błędzie, co?? :D

25 Mar 2006, 17:56

No chyba cos było z jakąś corka ale juz nie pamietam o co chodziło :P :P

25 Mar 2006, 18:53

Nie no nic nie piłem dzisiaj...

Co do tematu to moze jeszcze napiszeze nigdy bym tak nie chiał
Wyślij odpowiedź