CTD zaliczam też (choć nie zawsze), jak coś pobiorę i z menadżera pobierania wybiorę opcję „Otwórz folder zawierający plik” (czy coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie, ostatnio miałem FF po angielsku). Zazwyczaj się wywali, ale za średnio trzecim czy czwartym razem złapie i rzeczywiście otworzy folder zamiast pokazać mi okienko, że FF się zepsuł.
Jakby tego było mało, to jeszcze strony się dosyć powoli ładują, a przynajmniej o wiele wolniej niż na starym dysku.
Ponieważ deinstalacja FF 24.0 pozbyła się wszystkich ustawień z wersji 3.6.4 (którą używam, bo jak do tej pory była bardzo stabilna), wpiąłem stary dysk, żeby odzyskać zakładki, ustawienia itp. System Win XP Pro SP 3, identyczne warunki (czyli ten sam Firefox, te same addony, ta sama wersja Adobe). Z ciekawości sprawdziłem, czy też się będzie sypało. Wszystko gra i buczy, w spokoju przejrzałem sobie internet, skopiowałem co trzeba i przepiąłem dysk.
OTL.txt
Extras.txt
gmer.log
I jak już piszę temat: jak w jednym zaczepie są 2 dyski, to nic się nie stanie, nie? W sensie nie przegrzeje się ani nic z tych rzeczy. Na razie jeden jest wyłączony (nie mam drugiego kabla SATA), ale zamierzam go mieć podpiętego (w sumie nie wiem za bardzo po co, bo ten 1 TB raczej szybko się nie zapełni, ale niemniej jednak drugi system na kompie może się przydać - oby jednak nie musiał

EDIT: O, jak miło, teraz w ogóle BSoD-a zaliczyłem. Jak ogarnę, to podeślę odczyt z .dmp.
http://s21.postimg.org/3wod4yz87/image.jpg

I jeszcze coś się znalazło: Windows Photo Viewer nie działa, obrazki muszę przez Painta albo przez Firefoxa otwierać.
A nie, poprawka. Poza Winampem, przeglądarką, OTL-em i Gmerem nie działa mi nic innego. Albo nie uruchamia się wcale, albo crash.