No to chyba niechcący znalazłem winowajce tego wszystkiego...
Od jakiegoś czasu scroll w myszcze delikatnie się przycinał i od parunastu dni już praktycznie całkowicie nie działał na przyciśnięcie i zacząłem już się rozglądać za nową myszką, ale że wybór ich na bluetooth nie jest duży, więc szukanie szło opornie i dziś z nudów ją rozkręciłem i jak się okazało było tam pełno brudów, po wyczyszczeniu myszka działa dobrze. I co najlepsze po napisaniu tego postu wcześnie zorientowałem się, że funkcje windowsa powróciły, wyłączyłem managera zadań i o dziwo wszystko wciąż działało. Zresetowałem kompa i szok! Wszystko działa. he he

To tak jakbym poszedł do serwisu reklamować, że nie działa telewizor, a oni by mi uświadomili, że do prądu go nie włączyłem.
W każdym bądź razie jeszcze raz dziękuję za pomoc, bo jednak gdyby nie było by Twoich kolejnych postów i pomysłów co próbować robić to posunałbym się do ostatecznego kroku, czyli formatu.
Dzięki za chęć pomocy i cierpliwość.