Mirahz napisał(a):Kiedyś stosowałem
TREC Joint Therapy Plus, po rocznej przerwie jak i nie dłużej
4Flex. Powiem szczerze, że ten 4Flex jest odczuwalnie dobry. Tzn z tego co pamiętam to efekt był pozytywny. Być może jest to psychologia, ale słyszałem opinie kilku osób (nie w necie) i były podobne. Myślę, że coś w tym jest.
Jeśli jednak nie uprawiasz sportu i nie miałeś kontuzji to sobie odpuść tego typu preparaty. Moje kolana trochę już przeszły, poza tym miałem problem z więzadłem (sport to zdrowie). Czasem muszę je wzmacniać, zwłaszcza, że dalej mnie nosi, a wytrzymałość jest ograniczona

Tzn u mnie jest tak, że od pewnego czasu czesto kosci strzelaja w stawach. Czy to ręki czy w stopach. I zaczyna mnie to dokuczać . Dodatkowo czasami no czuje takie jakbym miał ciężkie stawy - ze się tak wyraże. Kupiłem ARTHROBLOCK Forte firmy olimp bo dużo się naczytałem i od lekarzy i od ludzi z netu itp.. Że akurat ten suplement jest bardzo ok - za niewielką sumę pieniędzy. Ten 4Flexy to już koło 100zł. Na razie zacznę od tego taniego.
Teraz się jedynie obawiam czy taki suplement nie szkodzi na wątrobe czy żołądek?

Niby lekarze i inni znawcy mówią, że nie.. Że niby on zdrowszy niz nawet Apap.. Ale czy to prawda? hmm
Ostatnio też uzywam kremu NAPROXEN bardzo dobry! Miałem taki ciężki jakby miesień czworogłowy nad kolanem prawem co mnie bolał - i przeszło

. Polecam za 5zł można nabyć w internetowych aptekach.. I to bez recepty..
Co do kolan.. Ja kiedyś w okresie 8 klasy SP - 1 klasy technikum - byłem bardzo wyćwiczony i skakałem oraz wykonywałem rózne dziwactwa akrobatyczne

(prawie jak spiderman hehehe_) .. Zwinny byłem itd.. Chodziłem na karate, baseny i piłkę nożną - Niestety zaczałem chorować na kolana. Bóle nie do wytrzymania aż płakałem momentami.. Okazało się , że mam zwapnienie kolan (choroba ministranta) i musiałem zaprzestać jakiekolowiek sportu na okres 3-5 lat. Do dziś mnie bolą kolana (czasami) ale już nie tak jak kiedyś

. Po tym okresie 5 lat mogłem już jeździć na rowerze ale z głową. Lekarz sam mówił, że nigdy już nie będę sportowcem, który wyczynowo uprawia jakikolwiek sport - bo mam taką wadę kolan.