....:::::Tanie płyty w kosz...

[rafusek]

Napewno już większość z was miała problemy z wypalaniem płyt , ja również mam ale mam te problemy tylko z tanimi płytami, które są sprowadzane z Azji i w Polsce sprzedawane za grosze. Fakt czasami można wypalić (o ile się uda CD'ka) ale zapewniam was że taka płyta po roku może 1,5 utraci swoją zawartość. Więc nie radze trzymać na nich zdjęć z wczasów ulubionej muzy czy super gierek. Jednak płyta droższa może już taka za 2 zł pewnych firm zapewnia nam bezpieczne przechowywanie informacji bez obawy że je utracimy. A więc CD'iki z Hipermarkietów i z małych sklepików osiedlowych dziękujemy wam .

[deamon]

a płyty i.record i benq są dobre

[rumun]

Cena mówi sama za siebie, 40-50gr za szt. hehe

[pawex70]

ja chwale plytki supratec:) za 60 gr:)tanie a mam na nich nfs:) jusz onad rok i nic:) zadnego bledu a na performancachi to kilku miesiecznych:(filmiku jusz nieskopiuje:( nawetprzez odtwarzanie z nagrywarki:(
wiec moral ze tanie tez jest dobre:P a te performac mialem za 80gr czyli jednak przeplacilem:P

[Qoopot]

Nie zawsze jest tak że takie są od razu do bani. Zależy jeszcze jakiej firmy Sam też sporo razy trafiłem na tanie CD które były beznadziejnie i wisza teraz na ścianie Ale mam też tanie które są dobrze odczytywanie przez CD'Rom.

Więc to zależy tylko od firmy a nie że tanie to od razu do kosza

[kamuflasz]

Ja kupuję płytki firmy Omega za 50 gr od 2 lat i tylko na jednej miałem błąd ale to tylko dlatego że anulowałem nagrywanie w połowie;) A do Hawków za 80 gr nie mam szczęscia i często mi się psują ( wyskakuje błąd CRC podczas kopiowania ).

[Mirahz]

Pamietajmy tez o odpowiednim traktowaniu owych plytek CD :].
A co do tanich krazkow, to chwale sobie 2 marki: MediaStore oraz esperanza. Nie mam z nimi problemu, a cena powala .

[zimbardo]

ja bym przestrzegal przed hawkami, do kitu zupelnie. NAgralem na nich muzyke w formacie audio i juz na zadnym odtwarzaczu CD jej nie odsluchalem

A co sadzicie o TDK? Znalazlem niedawno w sklepie calkiem tanio torcik.

[malutkia]

TDK sa wporzo, tylko trzeba patrzyc tez ile plytek sie wypala tygodniowo. Bo czasem na prawde nie mozna sobie pozwolic na lepsze marki.
A z tanszych to calkiem, calkiem sa Titanum'y i zielone Datex'y. A co do esperanzy to mialam strasznie duzo wysyp i staram sie od nich trzymac z daleka.
pozdrawiam malutkia

[empire]

Jako najlepsze płyty wg. mnie to Verbatim METAL AZO. Większość danych mam na nich. Jedna płyta ma już 5 lat, ma jako takie ryski ale czyta bez problemu. A największe kicze to HAWK!!!!! Każdy głupek który idzie do hipermarketu czu coś to od razu wzrok idzie na hawki fakt że metal azo kosztuje 2 zlote z czymś ale bardzo je polecam... a z tych takich tanich nienajgorszych to dobre są esperanze, media store. Rozważcie moją propozycje:D

[malutkia]

A ty co? Zajmujesz sie dystrybucja Verbatimow? Przeciez nie bede kupowac ok. 20 takich plyt tygodniowo, bo chyba bym z torbami poszla. Owszem, ze wazniejsze (lepsze jakosciow) rzeczy zapisuje na lepszych plytach, ale wybacz, nie bede kupowac az tylu plyt w tej cenie. (W koncu zyjemy w Polsce, a kazdy z nas zna mozliwosci portfela polakow;) ).
pozdrawiam malutkia

[empire]

Ja nie mam dużych zarobków:P ale co do płyt to wole mieć zaufanie:) są droższe płyty jak verbatim np. philips. Zwykła płyta może kosztować 3-4 złote... Kupiłem raz taką PHILIPS AUDIO i spaliła mi sie podczas nagrywania (nagrywałem 4x bo audio nie mozna więcej niż (MAX!!) 8x). MetalAzo dobrze pali:D Ta płyta do wszystkiego sie nadaje....

PS. A dystrybucją Verbatimów to się nie zajmuje ale kupuje pare płyt dziennie (różne... ale najczesciej metalazo). Różne miałem przygody z płytami:D

[ortograf]

A ktore to plytki niby nie sa sprowadzane z Azji i co to ma do rzeczy? 99% plyt jest produkowane w Chinach... kto ma olej ten umie czytac znaczniki na plytach nagrywalnych i rozumie co tam jest napisane. Wszystko jest OK, to sprzedawcy nie mowia prawdy. Wiekszosc tych plyt to tzw. jednorazowki, np. do robienia backup'ow, ktore ludziom myla sie z nosnikami przeznaczonymi do zapisu na lata.

Myslec ludzie, to nie boli

P.S. Zawsze wolalem kupowac kolejne twarde dyski zamiast nagrywac i do dzis tego nie zaluje... jutro odbieram drugiego 400GB na USB2 i bede sie napawal, a nagrywaczom zycze dobrej zabawy w puszczanie plytek.

[empire]

Ale w tym temacie nie piszemy o twoich pogladach co do plyt i dysku usb2 tylko ogólnie o płytach...

[ortograf]

No wiec napisalem o plytach tez, nie zauwazyles pierwszych czterech linijek mojego posta? Dopisek o dysku byl przy okazji bo uwazam, ze to naprawde dobre wyjscie. I zajmuje parenascie centymetrow na biurku a nie pare kilo na polkach.

Co do plytek raz jeszcze: 2/3 tanich "marek" to tzw. brandy, lecace z tej samej fabryczki czy dwoch. Gadanie o roznych markach i ze Hawki sa do dupy a jakies tam TDK lepsze nie ma sensu. Nalezy patrzec na rzeczywistego producenta danego nosnika i czasem mozna trafic rewelacje wsrod tanich plytek, a czasem kwiatek nawet w TDK i Verbatimach. Kazdy kto troche sie na tym zna - potwierdzi.

Koszt produkcji jednej plytki jest bliski zeru, to nie ma zadnej wartosci prawie. Wartosc generowana jest w kanalach dystrybucji i na ich koncu - w sklepach i na gieldach. Przy produkcji plytki ma natomiast znaczenie rodzaj uzytego plastiku (poliweglany i inne) oraz warstwy nosnej i odblaskowej. Powszechnie znana z jakosci jest firma Ritek, ktorej wyroby kupuje zarowno TDK jak i, swego czasu, Esperanza (zanim sie popsula). Mial je takze Hawk (sam kupilem pare takich).

Na poczatek brandy daja dobre nosniki, zeby marka zdobyla popularnosc, miedzy innymi przez takie szeptane opinie jak tutaj, a nastepnie gwaltownie wrzuca sie partie gownianych plytek, niskiej jakosci i.. ludzie to lykaja, z rozpedu, zwlaszcza ze dostawca jeszcze dodatkowo obniza cene organizujac "promocje". Proste zagrywy, ktore trzeba rozumiec, a nie operowac pojeciami "to dobre a tamto niedobre".

Ja stosowalem jedna metode: jesli w ogole wypalalem to na poczatek szedlem po jedna sztuke do sklepu, bralem 5-6 roznych, niewazne jakie mialy nadruki, a w domu sprawdzalem co to za plytki. Zawsze trafila sie jakas jedna porzadna seria i takie kupowalem juz wtedy w wiekszej ilosci.

W ten sposob nabylem np. DVD-Ry Ritek'a, IDENTYCZNE jak markowe TDK, a 2.5x tansze. Doslownie, ta sama produkcja. Natomiast branda ktory kupilem nie chcielibyscie znac bo to ogolnie znany papracz.