Mirahz napisał(a):Ciekawy malunek.
Właśnie
? I własnego pomysłu?Mac napisał(a):(...) to z czego jest trabant zrobiony jest wytrzymalsze od metalu(nie rdzewieje i nie można tego zgiąć) a jak sie złamie zawsze można tasma i klejem sklejić.(...)
Nie radziłabym sklejać metalowych częsci taśmą, czy klejem
... Zwodna metoda, zwłaszcza, jak rozpędzisz tego trabanta do powyżej setki (Lamagulala pisał, że rozpędza się do 110 km/h, ty pisałeś, że nawet do 140 km/h) i odpadnie mu posklejana maska. Również odradzam łączenie części metalopodobnych łańcuchami, co jest ostatnio bardzo modne na ulicach... I jak trabant nie jest zrobiony z metalu, bo piszesz, że nie rdzewieje i nie można tego zgiąć, to może to być stal niestopowa konstrukcyjna lub stopowa konstrukcyjna (przy czym stop stali, jako związek żelaza z węglem w maksymalnym przedziale 0,5%-2,11% zawartości węgla w stopie). Jeżeli wykazuje większe odporności na zgniecenia (udarność, twardość) to możliwe, że zawarte są śladowe ilości tytanu w stopie lub płyty są powlekane tytanem. Przy czym warto podkreślić, że jest to rzadkość w trabantach I jeszcze jedno pytanie do Lamagaluli, czy nastąpiła kiedykolwiek własnoręczna ingerencja w elektronikę tego wozu?
komandos, a ile wyciąga wartburg?



