Prośba o radę
Jakaś wesz zamieszkała w pamięci operacyjnej mojego kompa.
Codziennie ją usuwam ale ona odradza się jak feniks z popiołów.
Mam avasta ale on nie daje rady. Próbowałem skanerem on line(mks_vir)ale też wielka kupa. Niby niszczą wstrętną wesz ale na drugi dzień wszystko wraca do "normy".
Powiedzcie dobrzy ludzie jak z tym zawalczyć?
Jestem tak wkurzony, że chyba kupię jakiegoś dobrego antywirusa.
Tylko jeśli wydawać kasę to powidzcie na jaki?
ZA WSZELKIE RADY WIELKIE DZIĘKI !!!!