hihi..jakoś tak na pierwszy rzut oka przeczytałam, że kibla już nie masz i z niego już nie korzystasz

Co wy robicie z tymi telefonami...
Brat mój kiedyś chciał sprawdzić wytrzymałość swojego telefonu i postanowił wsadzić go do zamrażarki. Nieastety- zupełnie o swojej nokii zapomniał. Zamroziła się

po odmrożeniu, o dziwo, prawie wszystko działało ok. Tylko pojawiły mu się smugi na wyświetlaczu.
Swoją drogą...myślałam, że telefon służy do dzwonienia, nie do spłukiwania, olewania, topienia, gotowania czy hibernowania.
